- To, że w Nikiszowcu jest kopalnia Wieczorek, która wkrótce zostanie zamknięta i że w przeszłości był tam szyb, który zapoczątkował w ogóle osiedle Nikiszowiec, jest niesamowicie ważnym argumentem, dlaczego właśnie w tym miejscu należy inwestować w mieszkalnictwo, w sferę usług, w miejsce do życia dla ludzi - tłumaczył Tomasz Konior, architekt i autor planu dla "Nowego Nikiszowca", czyli osiedla domów przy ul. Górniczego Dorobku i Gospodarczej na tzw. Mrówczej Górce w Katowicach.
- Ten sposób myślenia o przestrzeni do życia, jaki zastosowano ponad sto lat temu w Nikiszowcu, niczego nie stracił na aktualności. Jest to kameralne i przyjazne miejsce do życia. Taka ma też być Mrówcza Górka - opisuje Tomasz Konior, uznany katowicki architekt, projektant m.in. siedziby NOSPR i sali koncertowej Akademii Muzyczej w Katowicach.
- Zabudowa mieszkaniowa, którą na razie pokazujemy w planie urbanistycznym, leży pomiędzy sferą miejską (związaną z usługami, transportem pulicznym itp.), a sferą wewnętrzną, która byłaby ogrodem dostępnym wyłącznie dla mieszkańców. Oczywiście na razie jest to plan, mam nadzieję, że będzie kontynuowany w podstawowych założeniach, że bardziej budujemy miasto, aniżeli same budynki. To znaczy, że równie ważne są przestrzenie między budynkami, jak sama zabudowa - opowiada o koncepcji nowego osiedla w pobliżu zabytkowego Nikiszowca, które zostanie zbudowane w ramach programu Mieszkanie Plus.
To budownictwo społeczne, dla niezamożnych Polaków, którym banki nie udzielą kredytu na własny dom. Koszt budowy jest ograniczony do ok. 3 tys. zł za m kw., a czynsz nie powinien przekraczać 10-24 zł z metr. Ale czy można pogodzić troskę o klimat miejsca i tanie budownictwo?
- Na pewno trzeba się starać! Tym bardziej, gdy mamy limit nakładów, trzeba myśleć tak, aby ani jedna złotówka nie została zmarnowana! Żeby wszystko, co zostanie tam zainwestowane podnosiło jakość przestrzeni zarówno wokół, jak i w samych budynkach, gdzie ludzie mają mieszkać naprawdę dobrze i wygodnie. Nasze myślenie idzie w taką stronę, żeby nie stosować bardzo drogich niepotrzebnych gadżetów, ale szukać rozwiązań dających odpowiedź na założenie, że budujemy wprawdzie tanio, ale przyzwoicie. I że miejsce, które powstanie, będzie dobrym miejscem do życia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.