Zmodyfikowany kombajn chodnikowy, który w ub.r. pracował w kopalni Pniówek, znajdzie ponownie zastosowanie. Unikalną technologię głębienia wyrobisk pionowych opracowali wspólnie inżynierowie z Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Górniczego ROW-JAS i Grupy Famur.
W ruchu Zofiówka kopalni Borynia-Zofiówka-Jastrzębie rozpoczęto właśnie prace związane z głębieniem zbiornika do magazynowania urobku. Będzie miał 30 m głębokości i 10 m średnicy.
- Technologia, którą dobraliśmy dla tej inwestycji, wydaje się być najbardziej optymalna. Głębienie zbiornika przy użyciu materiałów wybuchowych mogłoby naruszyć strukturę istniejącego już zbiornika, znajdującego się w odległości 29 m od tego, który będziemy głębić. Roboty więc wykonane zostaną przy pomocy zmodyfikowanego kombajnu poruszającego się wokół własnej osi. Technologia jest sprawdzona - przyznaje Leszek Błachut z PPG ROW-JAS.
Wzór z Pniówka
Przypomnijmy zatem, że po raz pierwszy zastosowano ją ponad rok temu w kopalni Pniówek, również przy głębieniu zbiornika retencyjnego. Wówczas modyfikacji uległ kombajn R-100SM wyprodukowany przez Grupę Famur. Wprowadzono doń szereg niezbędnych zmian konstrukcyjnych, m.in. zmniejszając jego gabaryty.
Maszyna, poruszając się wokół osi zbiornika, urabiała spąg wyrobiska o średnicy 11,5 m, schodząc sukcesywnie coraz niżej. Nagarniany organem kombajnu urobek wpadał do wydrążonego wcześniej w osi zbiornika otworu wielkogabarytowego i sypał się na przenośnik zgrzebłowy. Autorskie rozwiązanie opracowane przez inżynierów z PPG ROW-JAS i Grupy Famur zostało już opatentowane.
- Podobnie będzie w Zofiówce. Nie wiemy jeszcze, czy użyjemy takiego właśnie kombajnu. Bierzemy pod uwagę kilka wariantów, ale technologia pozostanie ta sama co w Pniówku - zwraca uwagę Leszek Błachut. Budowa drugiego zbiornika retencyjnego do magazynowania urobku jest konieczna. Jeden, już istniejący, o pojemności 2000 m sześc., to zdecydowanie za mało, biorąc pod uwagę strategię na najbliższe lata, przyjętą przez zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej dla zespolonej kopalni Borynia-Zofiówka-Jastrzębie.
Inwestycja ruszyła
- Już od ponad pół roku cała odstawa urobku z ruchu Jastrzębie jest kierowana na przeróbkę do Zofiówki. W szczytowych momentach daje to nawet ok. 15 tys. t węgla na dobę, wliczając wydobycie z samej Zofiówki. Od 2022 r. na Zofiówkę skierowana zostanie także odstawa urobku ze złóż Bzie-Dębina. Dwa zbiorniki zapewnią ciągły odbiór urobku ze ścian i przodków nawet, gdy ze względów technicznych trzeba będzie wstrzymać wydobycie szybem, np. w celu przeprowadzenia jego rewizji - wyjaśnia Marian Zmarzły, zastępca dyrektora technicznego ruchu Zofiówka kopalni Borynia-Zofiówka-Jastrzębie.
Na poziomie 900 ruszyły już prace przygotowawcze do głębienia zbiornika. Po wykonaniu niezbędnych wyrobisk udostępniających, w osi przyszłego zbiornika zostanie wywiercony otwór służący do odstawy urobku. Wówczas do akcji wkroczy „zakręcony” kombajn. Na końcowym etapie inwestycji konieczne staną się jeszcze: zabudowa urządzeń odstawy nad zbiornikiem, wydłużenie istniejącej odstawy w komorze skipowej oraz zabudowa urządzeń wyładowczych nowego zbiornika retencyjnego.
- Wówczas będzie można już swobodnie odbierać urobek z dwóch zbiorników. Realizacja całości zadania przewidywana jest na pierwszy kwartał 2019 r. – podsumowuje Grzegorz Stępień, główny mechanik ds. urządzeń szybowych, wyciągowych i ruchu powierzchni.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
A jednak się dało ? :-)