- Bardzo się cieszę, że ta konsolidacja stała się faktem. To był temat, od dawna podnoszony przez środowisko górnicze. Liczę, że ta fuzja szybko przeniesie efekty – tak w rozmowie z portalem górniczym nettg.pl połączenie Polskiej Grupy Górniczej i Katowickiego Holdingu Węglowego ocenia Bogusław Ziętek, lider Sierpnia 80. Zwraca uwagę, że węglowy gigant musi teraz produkować więcej węgla i sprzedawać go, by poprawiać swoje przychody.
- Uważam, że w ten sposób zakończyliśmy polsko-polską konkurencję na rynku węgla. Ponadto w większym stopniu będzie można wykorzystać potencjał kopalń wchodzących w skład nowej PGG, która jest największą spółką wydobywającą węgiel kamienny w Europie. Myślę, że możemy tu liczyć na efekt synergii – stwierdza związkowiec.
- Należy się jednak zastanowić, co dalej z koncepcją kopalń zespolonych już z uwzględnieniem zakładów, które do PGG weszły z KHW. Trzeba dokonać przeglądu tych zakładów. Uwagę należy zwrócić na stronę przychodową. Tak duża firma musi więcej wydobywać i sprzedawać, bo po stronie kosztów już nic nie da się zrobić. Pracownicy poszli na szereg ustępstw, zarząd także znalazł pola, gdzie udało się zredukować koszty. Dlatego celem nadrzędnym jest zwiększenie przychodów. Myślę, że trzeba będzie nad tym pomyśleć, ale to jest do zrobienia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
A ja siedze na urlopie i jest mi dobrze
Tobiszowski dopiął swego i udało mu sie powołać jedną z największych firm wydobywczych w Europie. Jesli się społka ostanie to to będzie wielki sukces
Mnie tam cieszy ze górnicy maja zapewniono robota
Polska przez najbliższe 15 lat bedzie korzystac w duzej mierze na energii z węgla, nie przerzucimy sie z naszych bloków na wiatraki w ciagu kilku lat, dlatego kopalnie sa dla naszej gospodarki takie wazne
Ja tez licze ze teraz po ostatnich perturbacjach wreszcie nastanie czas spokoju w polskim górnictwie. licze ze połączona spółka będzie dobrze funkcjonować, zwłaszcza ze ceny sa jak na razie korzystne
Górnictwo po raz kolejny zostało odratowane i wielka w tym zasługa osób z ME. Głównie ministra Tobiszowskiego, bez którego by nie doszło nawet do rozmów.