Tymczasowe stosowanie umowy UE-Kanada (CETA) powinno rozpocząć się wiosną tego roku, lecz pełne wejście w życie porozumienia wraz z częścią inwestycyjną nastąpi po ratyfikacji przez parlamenty państw członkowskich Unii - poinformował wiceminister rozwoju Tadeusz Kościński.
Podczas odbywającej się w czwartek (26 stycznia) w resorcie rozwoju konferencji nt. CETA Kościński podkreślił, że tymczasowe stosowanie umowy nie jest nieodwracalne; ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie polski parlament.
- Na jej podpisanie i tymczasowe stosowanie przez Unię Europejską wyraziły zgodę wszystkie państwa członkowskie. Także rząd polski wyraził zgodę na podpisanie CETA i na jej tymczasowe stosowanie w Polsce, ograniczone tylko do zapisów leżących wyłącznie w kompetencjach Unii Europejskiej - mówił Kościński.
- Decyzję tę podjęliśmy po szczegółowej analizie możliwie wszystkich wpływów na polskich obywateli, polską gospodarkę i polskie rolnictwo - zauważył.
- Tymczasowe stosowanie CETA powinno rozpocząć się na wiosnę tego roku, wymaga jeszcze zgody Parlamentu Europejskiego - poinformował. Głosowanie ws. CETA w PE wyznaczono na luty.
Minister wskazał też, że pełne wejście w życie CETA, także z zapisami dotyczącymi inwestycji oraz ochrony inwestycyjnej, będzie możliwe dopiero po ratyfikacji przez parlamenty wszystkich krajów członkowskich UE. - W przypadku Polski będzie to po ratyfikacji przez prezydenta, na podstawie zgody wyrażonej w ustawie - zaznaczył.
- Polski parlament będzie miał ostatnie słowo w sprawie wejścia tej umowy w życie. Tymczasowe stosowanie CETA nie jest więc nieodwracalne, daje natomiast szansę na przetestowanie jej zapisów - dodał.
Wskazał także, że choć Kanada ma niewielki udział w polskim eksporcie, zaledwie 0,6 proc. całości obrotów, to cały czas on rośnie. Bilans we wzajemnym handlu towarami i usługami jest dodatni. Po 10 miesiącach 2016 roku eksport z Polski do Kanady osiągnął prawie 1,2 mld dol., co stanowi ok. 10-proc. wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim. Import w tym samym czasie spadł o 5 proc. i wyniósł nieco ponad 300 mln dol.
W ocenie wiceministra dobrze rozwija się współpraca inwestycyjna, również pod względem inwestycji polskich w Kanadzie. Wartość polskich inwestycji w tym kraju w 2015 r. to - jak wskazał Kościński - 752 mln dol. - To jest ok. 3 proc. wszystkich polskich inwestycji zagranicznych - zwrócił uwagę.
- W ocenie rządu umowa CETA powinna sprzyjać pogłębieniu tych pozytywnych tendencji, przede wszystkim poprzez ograniczenie barier taryfowych i pozataryfowych, dostępie do rynku towarów i usług oraz inwestycji zagranicznych - zauważył.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.