Ok. 200 górników z kopalni Makoszowy, której grozi zamknięcie, pikietowało w Barbórkę (4 grudnia) przed domem premier Beaty Szydło w Brzeszczach Przecieszynie. Chcieli zostawić kwiaty i petycję, w której wyrazili zaniepokojenie o losy swojego zakładu.
Górnicy nie wręczyli petycji, nie miał jej kto odebrać. Szefowej rządu nie było w Przecieszynie, uczestniczyła w uroczystościach barbórkowych w Jaworznie.
- Nie tego się spodziewaliśmy. To żenujące, że nikt nie przyjął od nas kwiatów i petycji. (…) Rozumiemy, że premier jest zajęta, ale mógł ktoś odebrać petycję. Tylko na tym nam zależało - powiedziała Irena Wojciechowska ze związku zawodowego Solidarność'80.
Pikieta trwała ok. 20 minut. Uczestnikom, z których część przyjechała w mundurach galowych, towarzyszyła górnicza orkiestra. Przedstawiciele załogi na drodze przed domem premier pozostawili wiązankę kwiatów.
W petycji górnicy wyrazili zaniepokojenie groźbą likwidacji ich kopalni.
"Utrzymanie miejsc pracy w przemyśle wydobywczym jest kluczowe dla rozwoju społeczności lokalnej i przyszłości Zabrza, a także innych miast Śląska, albowiem jedno miejsce pracy w przemyśle generuje kilka miejsc pracy w usługach i handlu" - napisali.
Górnik Adam Sobota przyjechał do Przecieszyna, by - jak się wyraził - walczyć o miejsca pracy w górnictwie.
- Nie zamierzaliśmy robić zadymy, ale kulturalnie przekonać panią premier, by nie zamykano naszej kopalni. Jest szansa, by ją uratować, ale potrzeba do tego merytorycznej rozmowy. Nie powinniśmy patrzeć na (…) Unię (Europejską - PAP), która chce zamknąć nasze kopalnie - powiedział.
Wśród osób, które przyjechały z Zabrza były pracownice kopalni.
- Przyjechałyśmy jako kobiety do kobiety, by zwrócić uwagę, że kopalnia Makoszowy to największy pracodawca w mieście. Gdzie nasi mieszkańcy będą pracowali? Bardzo się tym martwimy. Chcielibyśmy, aby premier nas poparła. W naszej kopalni można wydobywać węgiel, ale do tego potrzeba woli politycznej, której nie ma. Tak to odbieramy - powiedziała Katarzyna Ptak.
Kopalnia węgla kamiennego Makoszowy w Zabrzu, w efekcie zawartego w styczniu 2015 r. porozumienia strony społecznej z ówczesnym rządem, na czele którego stała Ewa Kopacz, została włączona do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Jest w niej jedyną, w której nadal wydobywa się węgiel. Korzysta ze zgodnych z unijnymi przepisami budżetowych dopłat do strat produkcyjnych.
Według resortu energii, pomoc publiczna dla zakładu przekroczyła 220 mln zł. Zgodnie z niedawną decyzją Komisji Europejskiej, która notyfikowała program pomocowy dla górnictwa, wsparcie dla Makoszów może być udzielane jedynie do końca 2016 r. Potem, aby dalej działać, kopalnia musiałaby osiągnąć rentowność.
Kopalnia zatrudnia ponad 1,3 tys. osób, którym w większości nie przysługują finansowane z budżetu państwa urlopy górnicze. W przypadku zaprzestania wydobycia w kopalni, musieliby trafić do innych kopalń, w innych spółkach węglowych - prawdopodobnie głównie w Polskiej Grupie Górniczej.
Górnicy napisali w petycji, że podpisane w styczniu ub.r. porozumienie w odniesieniu do Makoszów nie zostało zrealizowane. Doprowadziło to m.in. do blokowania zbytu węgla dla energetyki, co miało wpływ na wysokość dotacji do strat produkcyjnych, a także do braku zaangażowania właściciela w znalezienie inwestora dla kopalni. W konsekwencji w Makoszowach pogłębiła się trudna sytuacja.
Zwrócili także uwagę, że kopalnia posiada duże zasoby operatywne dobrego jakościowo węgla. Szacowane są na 56 mln ton. Obiecywanie w tej sytuacji alokacji pracowników do innych zakładów górniczych "jest działaniem na szkodę państwa".
Górnicy podkreślili też, że kopalnia "jest przygotowana technicznie i organizacyjnie do prowadzenia bezpiecznego i wydajnego wydobycia dobrego gatunkowo węgla kamiennego w oparciu o udostępnione złoża".
- Z pewnością jest szansa uratować kopalnię. Ona broni się ekonomicznie. Operatywne zasoby węgla wystarczą na długie lata. (…) Potrzeba jedynie dobrej woli rządu, abyśmy mogli funkcjonować - powiedział przedstawiciel załogi Jerzy Hubka.
W niedzielę rano premier Beata Szydło wraz z górnikami brzeszczańskiej kopalni uczestniczyła w barbórkowej mszy św. w miejscowym kościele św. Urbana.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Kopalnia Makoszowy została niesprawiedliwie podzielona i nie powinna być w restrukturyzacji. Gdzie jest audyt?
Jaro DE..LU, JESTEŚ CIENKI , Z CIENIASAMI NIE ROZMAWIAM
Nie rozsmieszajcie mnie, macie sie i tak cudownie, bo dostajecie odprawy albo urlopy, czesc pójdzie na inne zakłady. Jak upada jakas firma, to ludzie po prostu zostaja bez pracy a z wami sie ciagle ktos musi cackac
Poszli w niedziela i oczekiwali ze premier bedzie na nich z kawusia czekac. Ehhh szkoda gadać, to na prawe dramat, czego Ci zwąchole jeszcze beda od nas chciec.
A co urlopy górnicze albo gwarancja pracy to nie jest dobra ochrona?
Do T.W. - pytasz ośle dlaczego. Przecież samo sobie już sam sobie na to pytanie odpowiedziałeś. Przecież ta informacja - jak sam piszesz była z 2 grudnia, dziś mamy 5. Trudno więc oczekiwać, że artykuł będzie w dziale najnowsze wiadomości, bo już jest z brodą. Zamiast się żołądkować, to może trochę pomyśl. Jeżeli oczywiście wiesz, co to znaczy...
Oni,wszyscy prowadzą grę unikową, no DUDA przewodniczący Solidarności, ŻYJE JESZCZE? Czy odpoczywa po wzmożonej aktywności w latach 2014 i 2015 Czy teraz nie będzie walczył o kopalnię Makoszowy? Dlaczego? Bo opcja polityczna zmieniła się. Przecież twierdził, że Makoszowy jest dobrą kopalnią i osobiście po rozmowach strony społecznej z Panią premier Kopacz, przyjechał do Makoszowy OGŁOSIĆ DOBRĄ NOWINĘ. A sytuacja jest taka,że dobra, bezpieczna(w sensie niemetanowa) kopalnia ma być zamknięta - MARNOTRAWSTWO i NIEODPOWIEDZIALNOŚĆ decydentów
BRAWO!!!! Kopalnia Węgla Kamiennego Makoszowy - WYGRAŁA KONKURS NA NAJBEZPIECZNIEJSZĄ KOPALNIĘ kategorii zakładów górniczych zatrudniających od 1501 do 3500 pracowników Widzę, że informacja ta ZOSTAŁA PRAWIE POMINIĘTA, trzeba naprawdę szukać , żeby na nią trafić zupełnie u dołu w Aktualnościach z dnia 02-12-2016. Dlaczego ? Czyżby to była tak nie istotna sprawa?
Po odwiedzinach u pani Szydło odwiedźmy również pana Kolorza w jego siedzibie Solidarności Śląsko - Dąbrowskiej. Ale jemu zamiast kwiatów proponuję wręczyć duuuuuużą paczkę WAZELINY.
Hajer geniuszu czy ty aby nie jesteś ministrem w rządzie PIS?
Górnicy nie martwcie się,nie słuchajcie związkowców którzy wprowadzają zamęt .Pracy nikt z was nie straci Sośnica za płotem przyjmie was z otwartymi rekami Nie dajcie się zbałamucic aby znowu rezygnować z czternastki lub barbórki bo trzeba ratować,tylko kogo lub co ratować?
Do Sarnet. Zanim błyśniesz inteligencją po raz kolejny to dobrze przeanalizuj inne grupy społeczne. Na razie się błaźnisz.
Szczerze mowiac to nie rozumiem o co ten lament, przeciez górnicy i tak maja zapewnioną najlepsza ochronę socjalną w dziejach
A szczury zwiazkowe niech sie chowaja, dosc dojenia kopalń dla ich własnych interesów
W sumiej jakbysmy dalej działali według planu kompanii weglowej sprzed roku to bysmy wszyscy dzisiaj w posredniaku siedzieli
Kłamstwo przedwyborczą obłudą popychane w wykonaniu PIS.
Szkoda słyszec np o historii krupinskiego, przykro słyszec jak zwiazkowa pazernosc potrafi doprowadzic takie zakłady na skraj nicosci
Nareszcie ktos w tym gornictwie wział sie za powazne zmiany, przestajemy byc uzaleznionymi od widzi misie zwiazkow zawodowych
Ehhh dobrze ze w tym kraju w koncu cos ruszyło, ten rok to był rok wielkich zmian
O tym jak Szydło szanuje ludzi, pracownicy Makoszów mieli okazję przekonać się wczoraj na własnej skórze.
Tego nie ma co komentować. Sytuacja z KWK Makoszowy jest obrazem z jakimi rządzącymi mamy obecnie do czynienia. Obietnice bez pokrycia, oszukiwanie i dzielenie Polaków na tych lepszych i gorszych (np. Brzeszcze i Makoszowy) to najlepszy obraz partii rządzącej. Myli się ten, kto myśli, że za 3 lata będzie można ich zmienić. NIE, w Polsce już wtedy nie będzie demokracji, bo (jak się sami nazywają) suweren stwierdzi, że nie ma powodu ich przeprowadzać, a z Polski zostaną jeszcze większe zgliszcza niż te po PO.