O godz. 17:28 w kopalni Ziemowit doszło do wstrząsu, który na szczęście nie spowodował żadnych skutków na dole – wyjaśnił portalowi górniczemu nettg.pl rzecznik Polskiej Grupy Górniczej, do której należy kopalnia, Tomasz Głogowski.
Wstrząs wystąpił na wschód od pola ściany 102, w pokładzie 209 i był odczuwalny na powierzchni, ale na szczęście nie spowodował żadnych strat ani zagrożenia w kopalni.
Jak informuje Głogowski, w pierwszych minutach po wstrząsie odebrano 8 zgłoszeń od zaniepokojonych mieszkańców okolic kopalni.
Wstrząs miał siłę 8x10^6 J.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Tak się jakoś dzieje, że w okolicach Barbórki często dochodzi do jakiegoś nieszczęścia na kopalniach!
Na sośnicy też trzęsie jak holera i nikt o tym nie pisze! Przecież politycznie trzeba siedzieć cicho, bo ta politgruba śliska jest od senekur polityków
Nie zginął tylko amputowali mu nogę powyżej kostki i stało się to na nocce z niedzieli na poniedzialek
Czy Ty myślisz? Jak można ukryć taki wypadek? Gdzie ty żyjesz. Nikt niczego nie musi ukrywać tylko redaktor z nettg raczej nie czeka pod bramą Bolka na wiadomości żeby w nocy niedziele Ci je przedstawić
Czy ktoś coś wie o wypadku w kopalni Bolesław Śmiały? Czy to prawda, że tam dzisiej przed południem górnik stracił nogę? Inni mówią, że zginął i dyrekcja oraz spółka to ukrywają, żeby nie psuć barbórkowego nastroju. Piszcie, jeżeli wiecie coś więcej