Paweł Wyciślok został nowym przewodniczącym Związku Zawodowego Ratowników Górniczych w Polsce. Na stanowisku tym zastąpił Piotra Lubertę założyciela organizacji, który funkcje przewodniczącego sprawował od początku jej powstania, czyli przez 20 lat. Wybory odbyły się w piątek (21 października) w czasie zjazdu sprawozdawczo-wyborczego, który zorganizowano w Zabrzu. Uczestniczyło w nim blisko 200 delegatów.
W czasie spotkania Piotr Luberta postanowił zrezygnować z dalszego kierowania związkiem i na swoje stanowisko zaproponował Pawła Wyciśloka, który od wielu lat pełnił funkcję wiceprzewodniczącego. W wyborach zmierzyło się dwóch kandydatów. Ostatecznie delegaci wybrali na stanowisko Wyciśloka, który po ogłoszeniu wyników podziękował za głosy i zapowiedział, że będzie rzetelnie sprawował swoją funkcję.
Dotychczasowy przewodniczący Piotr Luberta serdeczne podziękowanie za lata współpracy z wszystkimi jednostkami gospodarczymi działającymi w górnictwie, jednostkami naukowymi, nadzorem górniczym, a przede wszystkim Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego SA w Bytomiu oraz innym organizacjom związkowym.
W zjeździe uczestniczył także prezes CSRG Piotr Buchwald, który poinformował o o aktualnych kierunkach działalności Stacji i pracach reorganizacyjnych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Piotr Luberta to wspaniały człowiek, legenda polskich związków zawodowych, a w szczególności ZZRG. Jego kompetencje i zaangażowanie są nie do przecenienia. Znajomość z nim jest dla mnie honorem i zaszczytem.
Szkoda, że wybrali gościa który ma od 3 lat uprawnienia emerytalne. W dobie restrukturyzacji górnictwa każdy fikcyjny etat jest obciążeniem dla kopalni. Jeśli Paweł jest takim wywołanym związkowcem to niech działa w strukturach związkowych jako emeryt. I nie sądzcie że jest niezastąpiony jego tam trzyma tylko i wyłącznie kasa. Barbórka, 14 nastka, talony na węgiel, kartki żywnościowe, dodatek ratowniczy, stałe oddelegowanie do centrali co za tym idzie nienormowany czas pracy.
licze ze nowy przewodniczący wykaże wiecej inicjatywy w reformowaniu kopalń niż poprzednik