Zarząd Polskiej Grupy Górniczej podjął decyzję o dokonaniu zmian na stanowiskach naczelnych inżynierów w kopalniach PGG. Zmiany dotyczą kopalń Bolesław Śmiały i ruchu Bielszowice kopalni Ruda.
Jak poinformował portal górniczy nettg.pl Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy PGG, 10 października br. zarząd spółki powołał Grzegorza Conrada na stanowisko naczelnego inżyniera pod ziemią w kopalni Bolesław Śmiały w Łaziskach Górnych.
Grzegorz Conrad jest absolwentem Politechniki Śląskiej w Gliwicach na kierunku technika eksploatacji złóż, organizacja i ekonomika górnictwa. W 1990 r. rozpoczął pracę na stanowisku młodszego górnika w kopalni Bolesław Śmiały. Ostatnio pełnił funkcję kierownika Działu Górniczego.
Z kolei 17 października br. zarząd PGG powołał Michała Ferdyana na stanowisko naczelnego inżyniera pod ziemią w ruchu Bielszowice kopalni Ruda w Rudzie Śląskiej.
Michał Ferdyan jest absolwentem Politechniki Śląskiej w Gliwicach na kierunku technika eksploatacji złóż, organizacja i ekonomika górnictwa. Ukończył również studia podyplomowe w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Od 1994 r. związany był z kopalnią Szczygłowice, gdzie rozpoczął pracę jako stażysta a ostatnio pełnił funkcję kierownika robót górniczych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
KIEDY WYMIANA NA HALEMBIE ????? chyba,że Halemba ma iść do SRK.
Głowa i jeszcze raz głowa, a tę Michał F. ma na karku. Przekonacie się o tym pozytywnie w Bielszowicach.
Czy doprawdy w całej kadrze PGG nie było odpowiedniej osoby na to stanowisko, w samej kopalni RUDA znam co najmniej jednego, który doskonale by sobie poradził. No tak, ale Grzesiu nie zgina karku ani przed związkami ani przed Majkelem, to obecnie zalicza już trzeci ruch Halemba Twardy kark to w obecnej sytuacji bardzo niepożądana cecha i nawet fachowość najwyższej próby nic tu nie zmieni.
bielszowice musza mocno nacisnac z wynikami wydobycia, nie moze byc przestojów w robotach, dlatego potrzebuja skutecznego nadzoru
wybór nowego głownego inzyniera to bardzo prestizowe stanowisko, zakłądam ze Tomasz Rogala miał powód do wprowadzenia takiej zmiany