- Dane z kontraktów KHW na przyszły rok wskazują, że udało się nam zahamować zgubny trend spadkowy cen węgla - poinformował w poniedziałek Krzysztof Miśka, wiceprezes zarządu KHW ds. handlowych.
Zastrzegł, że "do euforii daleko", ale po niszczącej wojnie cenowej polskich spółek, rozpoczętej 2 lata temu wyprzedażą zwałów przez Kompanię Węglową po promocyjnych (w praktyce dumpingowych) na rynku wewnętrznym ceny węgla stabilizują się.
KHW, który wydobywa niecałe 10 mln t węgla, zakontraktował całość produkcji na ten rok, a w umowach na 2017 r. spółka zagwarantowała sobie sprzedaż ok. 6,5 mln t (w tym 5 mln t miałów dla energetyki zawodowej i 1,5 mln t sortymentów grubych i średnich).
Wiceprezes Miśka wraz z Beatą Szymanek - dyrektorem zespołu sprzedaży KHW i Waldemarem Rasałą - szefem zespołu strategii sprzedaży KHW oszacowali podczas spotkania z dziennikarzami, że wskutek niszczących rynek decyzji cenowych konkurencji KHW nie sprzadał ok. 2 mln t swojej produkcji. Co gorsza stracił wieloletnie kontrakty z energetyką.
- KW oferowała paliwo po 6,5-7,4 zł/GJ, gdy cena rynkowa wynosiła wówczas 8-9 zł/GJ. Spółkom energetycznym opłacało się zrywać umowy, nawet gdy musiały zapłacić kary - wyjaśniał Krzysztof Miśka, który podkreślił, że w zakończeniu wojny cenowej pomogła personalna roszada wiceprezesów między KHW i PGG i ich bieżące kontakty robocze.
- Skończyła się panika na rynku i dowolne rozgrywanie spółek górniczych przez odbiorców węgla - podsumował wiceprezes KHW.
Na 2017 r. KHW przewiduje wyprowadzenie spółki ze strat i odwrócenie się wyniku finansowego na "zero plus". Aby tak się stało, średnia cena sprzedaży węgla w KHW musi podnieść się jeszcze o ok. 1 zł/GJ. W 2015 r. koszt tony węgla z KHW wynosił średnio ok. 274 zł, obecnie ok. 256 zł. Po ośmiu miesiącach tego roku holding osiągnął wprawdzie cenę o 2,18 zł wyższą od zakładanej w biznesplanie, jednak rok do roku średnia cena w 2016 r. nadal będzie niższa od ubiegłorocznej.
Poprawie wyników KHW służyć będzie m.in. dalsze ograniczanie kosztów produkcji, krótkoterminowe (elastyczniej dostosowane do wzrostu) wyceny węgla w kontraktach, większy uzysk najdroższych sortymentów grubych i średnich (obecnie w kopalniach KHW jest ich ok. 20 proc., gdy w PGG ok. 10 proc.), odchodzenie od przedpłat wiązanych ze sprzedażą węgla (wpływają na obniżenie jego ceny kontraktowej), polepszenie oferty dla odbiorców indywidualnych i ciepłownictwa.
KHW chce wypierać węgiel rosyjski z polskich ciepłowni (udało się to nawet w takich miejscowościach, jak Piła czy Biała Podlaska). Jedną z metod jest konsekwentne zaskarżanie takich przetargów w całej Polsce, gdzie podyktowano podejrzane zasady SIWZ. Rocznie spółka dostarcza do ciepłownictwa 1,6-2 mln t węgla. Trwają prace badawcze nad oryginalną i nieznaną dotąd technologią odsiarczania paliwa węglowego dla ciepłownictwa.
Na eksport wyjedzie ok. 1 mln t produkcji KHW (10 proc.). Zgodnie z rządowym planem dla polskich kopalń sprzedaż zagraniczną poszczególnych spółek koordynować będize w coraz większym stopniu spółka Węglokoks.
Na przykopalnianych zwałach KHW leży ok. 1,8 mln ton węgla, jednak najczęściej został on już sprzedany i nieodebrany przez energetykę albo stanowi zastawy bankowe.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Do bankos Ciulski miechu trupiarski wujek i niypotrzebny Śląsk fedruja 8.5tys na doba a ile fedrujecie na podpolonyj wesołyj i zarzniyntym staszicu tak ze pomysł co piszesz paciuloku.
do Pan Pikus: jesteś tylko niepotrzebnym etatem...
moglbym jeszcze po wymieniac sporo ale mysle ze moglbys miec problem ze zrozumieniem, dlatego tez tak jak wspomniałem powyżej, najpierw poczuj na własnej skórze jak jest a nie obrażaj innych......
komórkami organizacyjnymi i dowiedziałbys sie jak jest naprawde a nie z opowiadan na dobranoc w szynku z piwem. Jeszcze by Ci szczena opadla i pewnie mialbys inne zdanie. Kopalnia to nie tylko fedra. Trzeba obsluzyc obszary poboczne jak aby ta fedra moglabyc czyli trzeba obslużyc usługi zwiazane z materialami, maszynami, energia elektryczna, woda, ochrona srodowiska, szkód gorniczych, dokumentacji niezbednej do wszelkich projektow likwidacji zbrojen, planu ruchu, pte, controlingu operacyjnego.
do wujek: Czlowieku nie bronie tu akurat inspektorów bo aspekt jest dwu torowy. Po pierwsze fakt za duzo jest w tych dzialach emerytow oraz spadachroniarzy ludzi widmo ktorzy nie robia nic i sa w pracy statystami. Poza tym sa tez ludzie ktorzy wlasnie robia za dwoch lub wiecej bo tak to juz z poliytka na kopalni jest i to trzeba pietnowac. Po drugie gdybys mial okazje byc na stażu to wiedziałbyś za co dokładnie odpowiada dany dział i czym sie zajmuje. Proponuje kilku miesieczny transfer pomiedzy
Do ja: Słuchaj czy do załatwienia sztyla do łopaty jest potrzebnych aż 40 inspektorów z działów nieprodukcyjnych?! O 300 biurokratach z Damrota to nie ma co gadać. Skandal!
a jakoŚ nikt nie pisze Żeby wywaliĆ caŁa biurokrcje z biurowca na damrota, miaŁo byĆ 70 osÓb a dalej siedzi prawie 300 i biora 2 razy wieksza kase niz inspektorzy na kopalniach !
wujek! służę adresem do dobrego psychiatry. gdyby nie inspektorzy to byś ty nawet sztyla do łopaty nie mioł i co byś ty synku w życiu robił? wszyscy won a ty pierwszy
to nie trup ale wydobywa wiecej niz potrzeba dlatego trzeba go ograniczyc. To ze khw udalo sie sprzedac to co maja na zwalach to wielki sukces
Oszczednosci sa bo ud....i 6% premi
Ed: To co napisałeś plus won z inspektoeami i mysle ze pare złotych oszczędności byloby. Reasumując Cuw won, zwiazki won, emeryty won, firmy won, przywileje dla admin won, inspektorzy won. Ale prezes cudny układów nie rozwali bo nie ma przebicia... I po prostu nie jest mu to na rękę.
jak sie zlikwiduje bande darmozjadow z CUW zlikwiduje przywileje dla admin i wywali pazernych emerytow i firmy od zwiazkowcow wraz z nimi to dopiero bedą oszczednosci w KHW jak dlugo jeszcze trzeba to powtarzac barany
Ceny węgla ida w gora wiec jak nic sie nie wydarzy ( jakies katastrofy, wypadki lub grubsze awarie) to panowie górnicy będzie dobrze. Po deszczu zawsze wychodzi słońce... Oby kryzys juz niedługo sie skończył...
Sam ruch wujek wydobywa okolo150tys ton na miesiąc czyli okolo 1,6mln ton na rok. Cale khw ma 10mln ton na rok. Wiec zadam pytanie czy ruch wujek to trup? Kopalnia wzorowa, dozorowi nikt nie podskoczy a ludzie zdziczeni. Jakby sie tylko tych daremnych inspektora pozbyć z działów niepotrzebnych to byloby git.
wyprzedaz wegla ze zwałów to była na dzień dzisiejszy, najważniejsza rzecz do załatwienia w khw. Wiele spółek boryka sie z problemem sprzedaży dlatego dobrze ze sobie poradzili w holdingu
ceny beda rosnac w gore, dlatego moment duzego spadku był dobrym momentem na wprowadzenie wielu zmian i restrukturyzacja zakładów. KHW zrobiło wielki postep i lcize ze wkrotce zaprocentuje
KHW miało wielka szanse i ja wykorzystali, jestem pod duzym wrazeniem osiągnieć prezesa Cudnego
khw bedzie stawac na nogi bo juz maja zakontraktowany wegiel na ten rok. Jesli uda im sie zredukowac zarowno zatrudnienie jak i pozbyc sie trupiarskiego wujka plus ruch slask to bedziemy miec wielki sukces