- Tempo restrukturyzacji sektora górniczego jest bardziej zależne od porozumień ze związkami zawodowymi niż od środków przeznaczonych z budżetu - powiedział wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki.
- Mamy bardzo trudną sytuację i się z nią musimy zmierzyć. Minister Tchórzewski w pełnym uzgodnieniu ze związkami zawodowymi i w spokoju społecznym przeprowadza proces restrukturyzacji. To czy będzie to w tempie nieco przyspieszonym, czy nieco wolniejszym zależy od zgody związków zawodowych i od uzgodnień z partnerami społecznymi bardziej niż od budżetu. Choć ta różnica - 3 mld zł czy 7 mld zł - jest bardzo duża - powiedział we wtorek (6 września) w rozmowie z dziennikarzami Morawiecki.
Sejmowa komisja ds. energii i Skarbu Państwa opowiedziała się w poniedziałek za zwiększeniem limitu wydatków budżetowych na restrukturyzację górnictwa węgla kamiennego do końca 2018 r. z 3 mld zł do 7 mld zł. Tylko do końca roku działania naprawcze w branży pochłoną 1,7 mld zł.
- Ale to i tak nie byłoby możliwe wydać tak dużych środków w ciągu 1 roku, więc będziemy ten proces starali się prowadzić nadal w porozumieniu ze związkami zawodowymi i firmami górniczymi - dodał Morawiecki.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
zlikwidować odrabianie woja i L 4 , nie trzeba będzie wypłacać PDO i dawać urlopów górniczych , zobaczycie ilu górników zostanie a nikt młody za te pieniądze nie będzie rypał pod ziemią
mlodych górników lepiej alokowac na inne kopalnie gdzie jest perspektywa wydobycia
młody górniku, jak górnikom sie mówi ze mogą dostać odprawę w wysokości 70 tys to oni i tak robią pod siebie ze strachu, urlopy górnicze sa o tyle wygodne ze daja górnikom pomost do emerytury. Wielu górników nadal utknęło w przekonaniu ze nie potrafią nic innego w zyciu robic jak tylko fedrowac
dobrze słyszysz, niektóre kopalnie wygasić trzeba i tyle:)
Ten były platfus mówi (po przetłumaczeniu na polski), że będzie przyspieszone tempo likwidacji kopalń.
Za niecale 4tys bezposrednio przy weglu w trudnych warunkach to jakas kpina!!! Ciekawe ktory h.j to wymyslil. Najbardziej ryzykujesz i w nagrode najbardziej Cie rżną
Skoro chcecie wprowadzic zmiany kwoty z 3 do 7mld to moze rowniez wprowadzic jednorazowe odprawy dla pracownikow dolowych. Bez kombinacji i po klopocie. 55Tys zatrudnionych w gornictwie aby bylo rentowne,bedzie trudne az tylu starych nie pracuje. Dajcie na zasadzie PDO i bez niepokojow spolecznych. Mysle,ze wielu mlodych i tak ma swiadomosc ze zlote czasu gornictwa sie skonczyly. Gdyby otworzyc te drzwi napewno wielu by przez nie przeszlo. Tylko na zasadzie dobrowolnosci
na kwk szczyglowice jest najwiesze niewolnictwo i najmniejsze pieniadze, przykre ale prawdziwie . ludzie glosu nie maja .
zwiazki jak na razie zablokowaly wszystkie punkty porozumienia z kwietnia tego roku. Co to dało? miliony straty dla budzetu i tyle
podziekuje za te sytuacje panom związkowcom, którzy w pierwszej kolejnosci doprowadzili górnictwo do upadku. rozkradli co sie dało
Chyba wracamy do średniowiecza. Jak tak patrzę z boku nic wielkiego nie oferują a tylko każą i każą. Chłop jak odrabiał pańszczyznę to przynajmniej płacił znikome podatki, a Brać Górnicza nie dość, że podatki to jeszcze polityka.
Niedługo w Biedronce bedą zarabiać wiecej niź na dole i jeszcze wszystkie niedziele będą obowiązkowo wolne a na kopalni możesz robić bez ograniczeń,święto nie śwoięto ciągle mało i mało
czyli co? bedziemy robić za darmo? jak to jest mozliwe ze wrzyscy zarabiaja na weglu tylko nie kopalnia? wezcie jeszcze barburke i bedzie ok !!!!