Okazuje się, że rzeźbić można nie tylko skale czy w węglu, ale również w piasku. Niezwykłą wystawę przedstawiającą dzieła mistrzów tego rodzaju rzeźby zorganizowano na pograniczy polsko-niemieckim w rejonie Świnoujścia i Ahlbeck, na wyspie Uznam.
Techniki, które są stosowane w budowie rzeźb z piasku znane były już w czasach starożytnych. Luźne jego ziarenka wrzuca się za pomocą ładowarki kołowej lub żurawia teleskopowego do drewnianej formy. Piasek jest tam zwilżany i ugniatany wibracyjnie. Dzięki temu szczelnie wypełnia całą formę. W kolejnym etapie prac rzeźbiarskich wycina się formy z twardego bloku piaskowego w kierunku od góry do dołu. Na początku używa się łopat, noży do cięcia kartonów lub kielni murarskich, dopiero na dalszym etapie artyści posługują się dłutkami, pędzlami i słomką.
Rzeźba z piasku umieszczona w pomieszczeni zamkniętym w zasadzie jest trwała. Niestety, pod chmurką wytrzyma zaledwie kilka miesięcy. Europejski rekord wynosi dokładnie 9 miesięcy i został pobity w Holandii. W Stanach Zjednoczonych rzeźba z piasku postawiono na otwartej przestrzeni w Kalifornii utrzymała się przez dwa lata.
Jak informują organizatorzy wystawy, z rzeźbami w zasadzie nic się nie dzieje, gdy spadnie na nie trochę wody deszczowej. Pochłonie ją piasek, a potem odparuje. Tylko w przypadku intensywnej ulewy krople wody będą widoczne na powierzchni rzeźby. Wiatr również nie stanowi specjalnego zagrożenia dla trwałości tego typu dzieła. Piasek jest bowiem bardzo silnie ubity. Możliwość zniszczenia rzeźby pojawia się w momencie, gdy zaczyna wiać bardzo silnie, czyli ponad 7 st. w skali Beaforta.
Artyści, którzy w tym roku przybyli na wyspę Uznam, aby wykonać swe dzieła, tworzą od lat grupę pod nazwą Skulptura Pojects i pochodzą z całego świata.
- Praca z piaskiem ma tę zaletę, że jest to materiał łatwy do cięcia, a narzędzia są lekkie i dobrze układają się w dłoni. Niestety, pracujemy z rzeźbą od góry do dołu, bez możliwości położenia rąk gdziekolwiek lub przesunięcia obiektu.
Z piasku potrafią wyczarować istne cuda. W tym roku stworzyli piaskowe rzeźby przedstawiające kulturę i zabytki pochodzące z wszystkich pięciu kontynentów, m.in. Colloseum, świat faraonów, Majów i Azteków, mur chiński i kolej transsyberyjską.
Ciekawostką niech będzie fakt, że na przygotowanie wystawy zużyto 9500 m sześc. piasku pochodzących ze złóż na wyspie Uznam. Rzeźby zajęły 4 tys. m kw. powierzchni.
Warto wiedzieć, że obowiązujące w Polsce Prawo geologiczne i górnicze zalicza piasek do kopalin pospolitych. Wydobywanie złóż piasku, żwiru, surowców ilastych, wapieni, torfu i bursztynu wymaga zatem uzyskania koncesji. Na podstawie art. 22, ust. 2 Prawa geologicznego i górniczego koncesję na wydobywanie piasku do 2 ha powierzchni, (20 tys. m sześc. rocznie) metodą odkrywkową, bez użycia środków strzałowych, udziela starosta. Powyżej 2 ha i wydobycia przekraczającego 20 tys. m sześc. na rok, koncesję wydaje marszałek województwa.
W galerii: nadmorski festiwal rzeźbienia w piasku (zdjęcia: Kajetan Berezowski - nettg.pl).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.