Środa na amerykańskich giełdach przyniosła nieduże spadki głównych indeksów. Na rynku walutowym umacnia się dolar. Inwestorzy z niecierpliwością czekają już na wystąpienie prezes Fed.
Dow Jones Industrial na koniec dnia stracił 0,35 proc. i wyniósł 18.481,48 pkt.
Indeks S&P 500 spadł o 0,52 proc. i wyniósł 2.175,44 pkt.
Nasdaq Composite zniżkował o 0,81 proc. do 5.217,69 pkt.
Handel podczas środowej sesji był ograniczony, gdyż rynki z napięciem czekają na wystąpienie prezes Fed Janet Yellen w piątek, na którym może ona zasugerować dalsze plany dotyczące podwyżek stóp procentowych w USA.
- To najważniejsza sprawa, na którą czekają rynki. Nie sądzę, żeby ktokolwiek mógł mieć jasność, co w rzeczywistości powie prezes Yellen - powiedział Matt Tuttle, główny strateg inwestycyjny Tuttle Tactical Management.
Bruce McCain, główny strateg inwestycyjny Key Private Bank zwraca uwagę, że inwestorzy woleliby, aby prezes Yellen nie powiedziała w zasadzie nic, co mogłoby ruszyć rynkiem.
- Mamy nudny okres i inwestorzy liczą, że w dalszym ciągu będzie on nudny, ponieważ w tej nudzie rynki pną się do góry - powiedział McCain.
Rynek liczy, że przemówienie szefowej Fed w trakcie dorocznego sympozjum dla bankierów centralnych z całego świata organizowanego przez amerykański bank centralny w Jackson Hole, dostarczy informacji na temat planów Fed dotyczących podwyżek stóp procentowych w najbliższych miesiącach.
Z notowań kontraktów terminowych wynika, że wyceniane przez rynek prawdopodobieństwo podwyżki na kolejnym posiedzeniu Fed we wrześniu wynosi obecnie 28 proc. Wyceniane przez rynek prawdopodobieństwo podwyżki do końca roku jest obecnie szacowane na około 51 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.