Po nagłym wtorkowym skoku akcji JSW do poziomu ok. 30 zł za akcję spółka wciąż utrzymuje wartość na tym poziomie. Oceniając obecną sytuację w Jastrzębskiej i fakt, że 5 lat temu debiutowała z ceną 136 PLN ciężko zwiastować sukces, ale mając w pamięci że jeszcze 2,5 miesiąca temu giełda dawała za jej akcje mniej niż 13 zł, a w styczniu miej niż 9 zł, śląski producent węgla koksowego z pewnością jest dzisiaj jednym z hitów na GPW - komentuje dla portalu górniczego nettg.pl Dawid Salamądry z Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego, redaktor naczelny portalu polishcoaldaily.com:
Za nagłym wzrostem stoi na pewno decyzja o przekazaniu do SRK kopalni Krupiński oraz sprzedaż Spółki Energetycznej Jastrzębie warszawskiej PGNiG Termika. Dodatkowo, inwestorów musi motywować fakt ostatniego ożywienia cen węgla koksowego na rynkach światowych oraz to, że już za chwilę powinno zostać zawarte porozumienie z obligatariuszami (PKO BP, BGK i PZU FIZAN), które wprawdzie miało być podpisane 29 lipca, ale opóźnienie wywołał właśnie warunek banków - pozbycie się Krupińskiego.
Wszystko to buduje dobry klimat inwestycyjny, ale czy na pewno? Pozbycie się Krupińskiego musiało nastąpić, ale cały skład osobowy znajdzie zatrudnienie w innych zakładach JSW.
Sprzedaż SEJ da spółce 371,8 mln zł, ale nie wiadomo, na jak długo wystarczą te pieniądze, a przypomnijmy, że już wcześniej w kwietniu PGNiG kupiła za 190,4 mln zł PEC w Jastrzębiu-Zdroju. Z drugiej strony, obie te spółki zawarły właśnie długoletnią (do 2030 r.) umowę na dostawy węgla wartą 1,71 mld zł (szacunkowo, ceny mają być ustalane na okresy roczne). PGNiG, będąc jednym z inwestorów w Polską Grupę Górniczą, ma teraz zapewniony wręcz nieograniczony dostęp do surowca, zużywając jedynie (na tle pozostałych grup energetycznych) 2,3 mln t rocznie.
Co dalej z JSW? Minister Tchórzewski powiedział kilka dni temu, że jest szansa, żeby już niedługo nie tylko PGG, ale również Jastrzębska zaliczyła wynik zero-plus (przestała przynosić straty).
Pomóc może na pewno zamknięcie części ruchu Jas-Mos kopalni Borynia-Zofiówka-Jastrzębie oraz inwestycje w zakłady przeróbcze. Dyskusje w resorcie energii trwają, póki co nie mamy żadnych konkretów. Jednym z pomysłów może być jeszcze jesienna emisja akcji, która po ostatniej sprzedaży SEJ mogłaby przynieść do spółki kolejne 300-500 mln zł.
Dawid Salamądry, ekspert Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego i portalu polishcoaldaily.com.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Przodowy z KWK Knurów wypisujesz kompletne bzdury, poczekaj bo za chwilke się wezmą za Knurów-Szczygłowice! Prosze sprawdzić władze JSW ile jest pisarczyków i kalfaktorów na KWK Szczygłowice którzy zabierają premie i wspólczynniki tym co naprawde ciężko na nich robia i czy tak może byc, czy to nie strarty? Proszę sprawdzić oddział elektryczny przodkowy, jaki wpsółczynnik ma pisarczyk z tego oddziału i śmieje się z tych co ciężko robia
c.d kopanie bo kiedys tylko w posredniaku mozna bylo sie zalapac na kopalnie samych tepakow kiedys przyjmowali i widac ty jestes jednym z nich naszczescie po latach to sie zmienilo ta generacja ludzi jest wyksztalcona wie co to ciezka praca a zarazem szacunek do drugiego czlowieka ty jak widac dbasz o swoja dupe coz zycze powodzenia kawiorzu z komory bos napewno przodowym nie jest pozdro
te 900ml stra to sa propagandowe statystyki -- na chlopski rozum jesli krupinski fedrowal 8 tys. ton na dobe netto a pniowek 12 tys. przzalodze krupinski 2 tys. a pniowek 6 tys. to tak wlasciwie kto przynosi straty napewno nie krupinski a jesli nie znasz ekonomii to sie nie wypowiadaj bo silezje tez tak zalatwili wsztstkie koszty sciskali na jedna kopalnie zeby dlugi sobie wyczyscic w tym przypadku jest krupinski!! ale ty jestes tępym rylem wiec co mozesz wiedziec ja cie po spz zatrudnili na
jak kopalnia przynosi straty w wysokoŚci 900 milionÓw zŁotych w ciĄgu kilku lat i ma trudne warunki geologiczne,naleŻy jĄ zaoraĆ,zasypaĆ,szyby wysadziĆ a zaŁogĘ skierowaĆ do poŚredniaka :-)
Proste rozwiązanie; zamienić załogę Krupińskiego na tą z Knurowa. Uwielbiam gdy górnicy z kopalń typu: Piast, Bogdanka, Pniówek (tam gdzie są "stosunkowo" łatwe warunki) cwaniakują jacy to oni nie są wydajni. Jak rzeczywiście przychodzi się wykazać to okazuje się że sprzęt za słaby, przygotówki źle rozjechały, słabe materiały itp. KIEROWNIKU DAM RADĘ TYLKO DAJCIE LUDZI:)
to jest przodowu hahahah- tiaaa gornik z jakas inteligencja nie rzuca sie na drugiego gornika tylko go wspiera krupinski nic nei moze na to ze zostal wyrolowany - ze przez kilka lat nie inwestowano w ta kopalnie - przyjdz na krupinski pracowac pan Markowski potzrebuje 700 gornikow - ponoc place nie beda gorsze od tych co teraz sa na krupinskim - ciekawe ile porobisz w tych warunka w scianie z upadem 30 % jaka teraz fedruja gornicy z G3 Bal bys sie tam wejsc a co dopiero pracowac zal
Ty niby przodowy z knurów to chyba coś z makówką masz . Ten bajzel co JSW musiała kupić , czyli was , nie dość że przepłacony o jakieś 1,5 mld to jeszcze trzeba w niego wtopić podobno w przeróbkę 300mln + zainwestować w sprzęt na dole bo macie tam muzeum jak Guido w Zabrzu . Podwyżkę to sobie wybij z głowy bo dla Zarządu nie jest problemem wasze niższe zarobki tylko za wysokie w innych kopalniach , więc prędzej nam zabiora jak wam dają . Nowy UZP się szykuje dostaniesz podwyżkę tylko czekaj .
PRZODOWY to zakup waszego bajzlu pociągnął spółkę na dno. I nie mówię tu o kopalni tylko o załodze która jest przyzwyczajona do darowizny od państwa(są oczywiście wyjątki). Piszesz ten komentarz pod każdą informacją dotyczącą KWK Krupiński, czyżby aż tak ci przeszkadzała ta kopalnia? Zaczyna się na "K" więc ci się pewnie myli z twoim zakładem pracy?
już prawie to samo zarabiamy z miesiąca na miesiąc wypłaty idą w dół tak więc jeszcze pół roku i wszyscy to samo zarabimy
wreszcie zamknĄ ten bajzel(mogli jĄ zaoraĆ wczeŚniej),teraz podwyŻki dla kwk knurÓw powinny siĘ znaleŻĆ
A czemu nie pozbędą się z partyjnego nadania dyrektora, który im straty robił? Kopalnia sama sobie strat nie zrobiła, ktoś za nią personalnie odpowiada.
Ciekawe czy do końca roku uda sie odzyskać chociazby poziom 60zł akcja
JSW staje powoli na nogi. Krupiński tylko ściągałby reszte kopalń w dół.