Minister Krzysztof Tchórzewski przedstawił w Katowicach czynniki, które zadecydują o powodzeniu restrukturyzacji górnictwa. Szef resortu energii pojawił się w stolicy Górnego Śląska by rozmawiać ze związkowcami o przyszłości kopalni Sośnica. Jedną z możliwości jest przekazanie zakładu do Spółki Restrukturyzacji Kopalń.
Kluczowe dla restrukturyzacji górnictwa i notyfikowania programu naprawczego dla branży przez Komisję Europejską jest osiągnięcie w 2017 r. wyniku na poziomie tzw. zera plus przez Polską Grupę Górniczą i Jastrzębską Spółkę Węglową - uważa minister energii Krzysztof Tchórzewski.
Minister przyjechał we wtorek (9 sierpnia) po południu do Katowic, aby rozmawiać ze związkowcami na temat przyszłości należącej do PGG kopalni Sośnica, przynoszącej duże straty. W rozmowie z PAP potwierdził, że jedną z propozycji przedstawionych przez zarząd Grupy jest przekazanie tej kopalni do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (trafiają tam kopalnie przeznaczone do wygaszenia wydobycia węgla), zaznaczył jednak, że sprawa nie jest zamknięta.
- Jest to jedna z propozycji (przekazanie Sośnicy do SRK - PAP). Tak to mniej więcej wygląda, jeśli chodzi o przeliczenie tego zera plus (w wyniku PGG - PAP) na koniec 2017 roku, ale przedstawiciele strony społecznej także już liczą, przygotowują swoje propozycje, i sprawa nie jest zamknięta - powiedział Tchórzewski.
Gliwicka kopalnia Sośnica przynosi największe straty w Polskiej Grupie Górniczej; wiosną tego roku informowano, że ubiegłoroczna strata przekraczała 124 zł na każdej tonie węgla. Według nieoficjalnych informacji z branży, łączna strata kopalni z kilku ostatnich lat przekracza 1 mld zł. Zakład jest też szczególnie narażony na zagrożenia naturalne, przede wszystkim metanowe.
Pytany o postępy restrukturyzacji kopalń PGG, minister Tchórzewski ocenił, że żadna restrukturyzacja nie odbyła się bezproblemowo.
- Kiedy wchodzimy w kolejne etapy restrukturyzacji, zawsze mamy jakieś problemy, tak jak w życiu - powiedział minister, uznając za kluczowe dla restrukturyzacji zrównoważenie finansowe PGG w przyszłym roku.
- Kluczową sprawą jest zrównoważenie roku 2017 i cały wysiłek, który w tej chwili robimy, to dwie rzeczy idące mniej więcej równo: w 2017 r. musi zrównoważyć się tak PGG, jak i JSW (), żeby program był notyfikowany (przez KE - PAP); wokół tego wszystko się kręci - wskazał Tchórzewski, precyzując, że "zrównoważenie" spółek oznacza osiągnięcie w przyszłym roku wyników na poziomie tzw. zera plus, czyli minimalnej rentowności.
Odnosząc się do procesu notyfikacji programu naprawczego dla górnictwa w Komisji Europejskiej, minister podkreślił, iż "nie mamy wytycznych Komisji Europejskiej, co mamy robić". Strona polska odpowiada na pytania Komisji i składa raporty dotyczące górnictwa, jednak o restrukturyzacji decyduje samodzielnie.
- Jeśli chodzi o program restrukturyzacji, to on powstaje na tej sali, na której się za chwilę spotkamy. Zarząd przedkłada swoje propozycje, dyskutujemy o nich, nie ma jakichś ultymatywnych rozwiązań - powiedział Tchórzewski przed wtorkowym spotkaniem ze związkowcami w PGG na temat przyszłości kopalni Sośnica.
Minister wyjaśnił, że rozmowy dotyczące dalszej restrukturyzacji kopalń nie są nagłaśniane, ponieważ - jak ocenił - "takie rozmowy wymagają także pewnej poufności". Tchórzewski ujawnił, że do Komisji Europejskiej dociera wiele informacji dotyczących polskiego górnictwa, także w listach od mieszkańców Śląska.
- Z tego tytułu pojawiają się różne pytania, na które musimy odpowiadać - powiedział.
Wcześniej wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski oceniał, że strona polska spodziewa się notyfikacji programu górniczego przez KE jesienią tego roku. W tej sprawie prowadzony jest dialog z Komisją.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
JSW PGG i inne twory potwory po co one powstały ? chyba po to aby wyprowadzic to górnictwo do gory. Jem jest pewny jednego pod sad wojenyy trza postawic poprzednie zarzadu ktore nas zniczyły i chiały oddac niemcom i inny z UE za pół darmo a sami sie chcieli nachapac. Taki smutno los naszej polski
Trzurzewski, Tobiszowski, Rogala wiem że jest duża opozycja do tych panów ale koledzy dajmy im czas .. na ten moment jak to widzimy oni coś robią i nie uciekają jak to mieli ich poprzednicy w zwyczaju. Pracuje na koplani od 5 lat obiecywali wiele i co ? dzisiaj zastanawiam sie nad wyjazdem do australi bo grabaże poprzedniej władzy PEŁO doprowadzili naszą ojcowiznę do stanu dramatycznego. Boże miej nas w swojej opiece a winnych ukaraj
Jasne.. Zobaczycie jak w styczniu 2017 będzie nabór do SRK. Nić więcej nie robią, tylko gadają to co ludzie chcą usłyszeć:)
widać że pan minister Tchórzewski walczy o polskie górnictwo,widać że więcej zrobił przez 8 miesięcy, niż PO przez 8 lat i dlatego czapki z głów przed tym człowiekiem. Pozdrawiam