Czwartkowa (4 sierpnia) sesja na Wall Street zakończyła się minimalnymi zmianami głównych indeksów. Inwestorzy czekają na piątkową publikację danych z amerykańskiego rynku pracy. Mogą wskazać, czy może wkrótce dojść do podwyżki stóp procentowych w USA.
Dow Jones Industrial na koniec dnia stracił 0,02 proc. i wyniósł 18.352,05 pkt.
Indeks S&P 500 wzrósł o 0,02 proc. i wyniósł 2.164,25 pkt.
Nasdaq Composite zwyżkował o 0,13 proc. do 5.166,25 pkt.
Ze spółek wchodzących w skład indeksu Dow Jones największy negatywny wpływ na jego notowania miały tracące na wartości akcje sieci z materiałami do wykańczania domu Home Depot.
Na wartości traciły akcje producenta samochodów elektrycznych Tesla. Spółka podała wyniki kwartalne, które były poniżej oczekiwań zarówno na poziomie zysku netto, jak i przychodów.
Rósł kurs największego na świecie producenta płatków śniadaniowych firmy Kellogg. Spółka podała wyniki kwartalne, które były zgodne z oczekiwaniami, jednocześnie Kellogg podniósł też prognozę finansową na ten rok.
Lepszy od oczekiwań był raport kwartalny spółki medialnej Viacom. Spółka podniosła prognozę zysku na 2016 rok.
Po osłabieniu na początku tygodnia dolar odrabia straty w stosunku do euro. Kurs EUR/USD spada w rejon poziomu 1,114. W piątek zaplanowana jest publikacja raportu z rynku pracy z USA za lipiec, który może wpłynąć na oczekiwania co do przyszłości amerykańskich stóp procentowych. Obecnie rynek prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych Fed do końca roku wycenia na nieco ponad 37 proc.
Zamówienia w przemyśle amerykańskim w czerwcu spadły mdm o 1,5 proc. Analitycy oczekiwali, że zamówienia w czerwcu spadną o 1,9 proc. mdm. W maju zamówienia spadły o 1,2 proc. po korekcie wobec spadku o 1,0 proc. przed korektą.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.