Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski spodziewa się, że do listopada, a najdalej do końca tego roku, Komisja Europejska powinna notyfikować program restrukturyzacji górnictwa, w ramach którego m.in. kopalnie Kompanii Węglowej przejęła Polska Grupa Górnicza.
- Jesteśmy w trakcie przygotowywania analizy funkcjonowania Polskiej Grupy Górniczej i na bieżąco jesteśmy w dialogu z Komisją Europejską. Przewidywane terminy notyfikacji to wrzesień-październik, może listopad; czyli mamy nadzieję, że do końca tego roku powinniśmy dokończyć proces notyfikacji związany z Polską Grupą Górniczą - powiedział w czwartek wiceminister w Sejmie, odpowiadając na pytanie posłów PiS dotyczące postępów w restrukturyzacji górnictwa.
Równolegle - jak mówił - w PGG postępuje proces tworzenia kopalń zespolonych; dzięki połączeniom zakładów w większe organizmy z 11 kopalń w grupie pozostało pięć. Poszczególne kopalnie są też analizowane pod względem ich kondycji, prognoz produkcyjnych i niezbędnych inwestycji. Tobiszowski poinformował, że PGG stara się obecnie tak profilować produkcję, by wydobywać gatunki węgla, które znajdują nabywcę na rynku, i nie wydobywać węgla na zwały.
Komisja Europejska analizuje polski program naprawczy dla górnictwa pod kątem jego zgodności z unijnymi zasadami udzielania pomocy publicznej.
Udziałowcami Polskiej Grupy Górniczej zostały podmioty z dominującym udziałem Skarbu Państwa, m.in. spółki energetyczne PGE, Energa i PGNiG Termika, a także Węglokoks (największy udziałowiec) i Towarzystwo Finansowe Silesia.
Przedstawiciele Ministerstwa Energii podkreślali wcześniej, że ewentualne wątpliwości Komisji Europejskiej powinno ostatecznie rozstrzygnąć zaangażowanie banków (w tym dwóch prywatnych banków należących do międzynarodowych grup kapitałowych - Bank BGŻ BNP Paribas, Bank Zachodni WBK z grupy Santander), które zgodziły się na refinansowanie programu obligacji Kompanii Węglowej i zadeklarowały objęcie nowych obligacji PGG na kwotę 1 mld 37 mln zł, spłacanych w trzech transzach w latach 2019-2026.
Tobiszowski podkreślił w czwartek w Sejmie, że zaangażowanie firm energetycznych w PGG ma charakter biznesowy. - W PGG dokapitalizowanie poprzez objęcie akcji przez spółki energetyczne jest oparte na procesie biznesowym, a więc plan inwestycyjny jest oceniany na zwrot 1,1 procenta zaangażowanych środków - powiedział wiceminister, który pełni także funkcję pełnomocnika rządu ds. restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego.
Przypomniał, że kolejna, ostatnia transza środków od inwestorów wpłynie do PGG w lutym przyszłego roku. - Cały proces przewidywał, że nie od razu przy objęciu akcji zostanie przekazany cały pakiet zaangażowania kapitałowego (...), ale zostało to podzielone na etapy, abyśmy odpowiednio mogli zaangażować środki w poszczególnych etapach restrukturyzacji PGG - wyjaśnił Tobiszowski.
Jak informował w maju tego roku minister energii Krzysztof Tchórzewski, 20 procent (ok. 200 mln zł) w wartym ponad 1 mld zł programie obligacji PGG to tzw. obligacje partycypacyjne, czyli płatne w przypadku wypracowania przez spółkę zysku. Ponadto uzgodniono udział przedstawiciela banków w radzie nadzorczej PGG. Potwierdza to - według przedstawicieli resortu - biznesowy charakter przedsięwzięcia, z udziałem podmiotów komercyjnych - to ważne w kontekście notyfikacji programu.
Polska Grupa Górnicza z początkiem maja przejęła 11 kopalń i cztery zakłady Kompanii Węglowej. Inwestorzy zadeklarowali dokapitalizowanie PGG na łączną kwotę ponad 2,4 mld zł, z czego 1,8 mld zł w gotówce. Obecnie największym udziałowcem PGG jest katowicki Węglokoks (ok. 39 proc.), spółki PGE GiEK, Energa i PGNiG Termika (po 15,7 proc. udziałów - docelowy udział każdego z nich wzrośnie do 17,1 proc.), Towarzystwo Finansowe Silesia oraz Fundusz Inwestycji Polskich Przedsiębiorstw (po ok. 7 proc.).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
ludzie o jakiej notyfikacji on mówi ,oczekiwana jest decyzja DG Comp czyli Dyrekcji Genearnej Konkurencyjność w sprawie uznania za dopuszczalna lub nie pomoc publiczna zaprezentowaną w programie rządowym właśnie podlegajacym notyfikacji czyli powiadomieniu