Samorząd Tychów (Śląskie) uruchomił we wtorek program wsparcia dla osób chcących nabyć w mieście działkę i wybudować dom. Zamiast kupować kosztowny grunt, mogą nabyć prawo jego wieczystego użytkowania. Dzięki temu działki mają być dostępne również dla mniej zamożnych rodzin.
Grunty w Tychach należą do najdroższych w regionie - cena metra kwadratowego to nawet kilkaset złotych. Na atrakcyjną działkę budowlaną trzeba przeznaczyć ok. 200-300 tys. zł. Dlatego wiele osób zainteresowanych budową domu jednorodzinnego kupuje grunty w okolicy, gdzie jest znacznie taniej.
- Wiele osób, choć w Tychach pracuje, robi zakupy czy przywozi dzieci do szkoły, mieszka kilka czy kilkanaście kilometrów od miasta. Chcemy, by takie osoby mieszkały w Tychach, miały szanse w miarę tanio pozyskać grunt, a środki pieniężne wykorzystać na budowę domu - tłumaczy wiceprezydent Tychów ds. gospodarki przestrzennej Igor Śmietański.
Uruchomiony we wtorek program pozwoli na nabycie prawa wieczystego użytkowania działki, zamiast jej kupna. Dzięki temu koszt gruntu może być niższy o kilkadziesiąt procent. Ma to być forma sprzedaży nieruchomości na raty, a nabycie prawa użytkowania wieczystego nastąpi w drodze przetargu.
- Cena metra kwadratowego działki, wynikająca z operatu szacunkowego, będzie ceną wywoławczą. Osoba, która wygra przetarg, uiści opłatę w wysokości 15 proc. wartości nieruchomości i będzie już posiadała tytuł prawny, by np. wystąpić do banku o kredyt hipoteczny na budowę domu - dodał Śmietański.
Przez kolejnych pięć lat nabywca prawa użytkowania wieczystego będzie wpłacał 1 proc. wartości nieruchomości rocznie. Po tym czasie na pozostałą kwotę uzyska 75-procentową bonifikatę, jeżeli spełni warunki: wybuduje dom, odda go do użytku i zamelduje się w nim. Warunki mają zagwarantować, że nieruchomość rzeczywiście będzie przeznaczona przez nabywcę pod budowę domu, a nie stanie się np. "kapitałem rezerwowym" dewelopera.
Dwa miesiące temu tyscy radni przyjęli uchwałę określającą zasady, na jakich będzie można nabyć od gminy prawo wieczystego użytkowania. Teraz uchwała uprawomocniła się, więc urzędnicy rozpoczynają przyjmowanie zgłoszeń do przetargów. Pierwsze licytacje działek zaplanowano na 3 i 4 października.
- Udział w postępowaniu przetargowym jest otwarty, więc każdy może się zgłosić. Jest jednak jedno ograniczenie - w drodze przetargu można nabyć tylko jedną działkę, choć oczywiście można zgłosić chęć uczestnictwa w przetargu dla dowolnej liczby działek - wyjaśnił wiceprezydent.
Oferty można składać przez dwa miesiące, do 20 września. By wziąć udział w licytacji trzeba wpłacić wadium w wysokości 10 proc. wartości ceny wywoławczej. Wadium nie będzie zwracane tylko w przypadku, gdy ktoś weźmie udział w przetargu, wygra i wycofa się z zakupu.
Na początek licytowane będą 24 działki; w przyszłości samorząd udostępni na ten cel kolejne grunty.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.