Od kilku miesięcy w rejonie ul. Mieszka I w Bieruniu obowiązuje zmieniona organizacja ruchu - poinformowała portal górniczy nettg.pl st. asp. Katarzyna Skrzypczyk, asystent na stanowisku ds. prasowo-informacyjnych Komendy Powiatowej Policji w Bieruniu.
Do KPP w Bieruniu, za sam miesiąc czerwiec, wpłynęło blisko 130 zdjęć zarejestrowanych przez kamery monitoringu miejskiego, pojazdów, którymi kierujący naruszyli znak B2 - zakaz wjazdu.
- Wykroczenie to będzie kosztować kierowców nawet do 500 złotych mandatu i 5 punktów karnych. Wyczulamy kierowców na przestrzeganie przepisów o ruchu drogowym i stosowanie się do wprowadzonego, nowego oznakowania - podkreśla Katarzyna Skrzypczak, która przesłała do portgalu górniczego nettg.pl następujący komunikat:
Wszystkim kierowcom poruszającym się w Bieruniu, w rejonie ulicy Mieszka I (jest to ulica równoległa do drogi krajowej nr 44 - ulicy Warszawskiej, którą jadąc od Oświęcimia, można dojechać bezpośrednio do KWK Piast) przypominamy, że od marca br. została tam wprowadzona zmiana organizacji ruchu drogowego.
Dodatkowo na skrzyżowaniu ulicy Mieszka I z ulicą Dąbrówki znajdują się kamery monitoringu miejskiego, obsługiwane przez Straż Miejską w Bieruniu, które automatycznie rejestrują pojazdy naruszające znak B2 - zakaz wjazdu. Do KPP w Bieruniu, za sam miesiąc czerwiec, Straż Miejska przekazała blisko 130 takich zdjęć.
Wobec każdego kierowcy Policja zastosuje przewidziane prawem środki represji. Informujemy, że osoby które naruszają znak B2 znajdujący się na skrzyżowaniu ulicy Mieszka I z ulicą Dąbrówki, popełniają poważne wykroczenie i stwarzają zagrożenie w ruchu drogowym. Wjeżdżają bowiem w drogę jenokierunkową i jadą pod prąd. Przypominamy, że za nieprzestrzeganie obowiązku stosowania się do znaków drogowych, kierowca może otrzymać do 500 złotych mandatu. Niestosowanie się do tego obowiązku wiąże się również z przypisaniem w ewidencji kierowcy 5 punktów karnych.
Wyczulamy kierowców na to, by nie jeździli "na pamięć", przestrzegali przepisy o ruchu drogowym i stosowali się do wprowadzonego, nowego oznakowania.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Takie zachowanie jest asocjalne...znam to z autopsji również w pobliżu kopalń w Zagłębiu Rury budowano domy dla osób dozoru i dozoru wyższego tak aby był zawsze blisko KWK po odejściu na emerytur wszystko co poprzednio sami robili (hałas, pył, ruch samochodowy etc.)teraz im przeszkadza! Kto wniósł skargę w połowie lat dziewięćdziesiątych w zakresie tzw. Umowy Stulecia? Emeryt-dawny Obersteiger (Nadsztygar) ludzie bez charakteru są wszędzie
Niech drogowcy postawią im przed domami ekrany dzwiękochłonne ostatnio to takie modne.
Komuna im domki za darmo pobudowala to teraz im w glowach sie przewraca Mieszkam w poblizu wiem co mowia Zamknac kopalnie bo im szkodzi,ale emerytom wegiel oddac Masakra
Gdy tamtejsi mieszkańcy byli pracownikami KWK Piast to samochody i kopalnia nie przeszkadzała . Teraz jak są na "zasłużonych" emeryturach to niech już kopalnie zamkną bo hałas kurz i nie można odpoczywać na emeryturze , a dzięki komu macie te domki ????