W należącej do OKD kopalni Darkov w czwartek (9 czerwca) zginął polski górnik.
Jak poinformował Ivo Celechovsky, rzecznik OKD, do zdarzenia doszło o godz. 15.43 na poziomie 1100 m. Na 48-letniego Polaka, pracownika spółki zewnętrznej Alpex, spadła bryła skalna.
Mimo natychmiastowej pomocy i interwencji lekarza z Głównej Stacji Ratownictwa Górniczego w Ostrawie, górnika nie udało się uratować.
Przyczyny wypadku bada specjalna komisja złożona z przedstawicieli Obwodowego Urzędu Górniczego w Ostrawie, Związku Zawodowego Pracowników Górnictwa, Geologii i Przemysłu Naftowego, firmy Alpex oraz policji.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Wyrazy współczucia dla najbliższych... wiem co przeżywacie, bo na tej samej kopalni straciłam w styczniu brata...
Napisalem jesli byl emerytem a skoro nie byl to przykra sprawa sie stala. Chodzi o to ze znam osobe ktora ma 4700 emerytury gorniczej i dorabia na firmie juz 7 lat i kolejne 5 wskakuje odbierajac tym samym miejwce pracy mlodemu w upadajacym juz przemysle nie potrzebujacym juz tyle rak do pracy
nie byl emerytem,mieszkal 300m odemnie w krostoszowicach kolo wodzislawia slaskiego,mial 3 dzieci wiec czasem troche opanowania z nienawiscia
48 lat hm... ciekawe czy polski gorniczy emeryt bo wiele na to wskazuje. Szkoda chlopa ale jesli byl emerytem to po co sie pchal na kopalnie? Pazernosc. Pieniazki itp. Jesli tak bylo to szkoda mowic...
Gdzie tacy jak ty rodzą się. Tak jak w Polsce, jak i w Czechach firmy zewnętrzne były i będą tańsze (choć zastanawiam się o ile faktycznie wychodzi taniej). Knedle sobie radzą lepiej niż Polacy z utrzymaniem kopalń, z tym że tam stoi jeszcze grubsza afera niż w PL. Czechy rozkradano z majątku, a różnicą co do Polski to taka, że u nas rozdawano.
Wszystkim wiadomo że u pepików bardzo dużym zagrożeniem jest opad skał. Obowiązkowo pracuje się w osłonie kręgosłupa ( tzw. żółwikiem) więc taki wypadek nie jest rzadkością. Druga sprawa po co się polacy pchają do czech? Knedle nie radza sobie z utrzymaniem i prowadzeniem kopaln wiec wynajmują sobie niewolników z polski.