Jedyną w Polsce linię produkcji rur zgrzewanych wzdłużnie typu API (atest American Petroleum Institute do cieśnieniowego transportu paliw - przyp. red.) o długości do 18 m, która jest jedną z najnowocześniejszych takich rurowni w Europie, uroczyście otwarto w piątek (20 maja) po południu w należącej do grupy Węglokoks Hucie Łabędy w Gliwicach w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.
Symbolicznego przecięcia wstęgi w hali głównej z wyposażeniem o wartości 204 mln zł dokonali wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, prezes spółki akcyjnej Węglokoks Jerzy Podsiadło i Zenon Górniak - szef Huty Łabędy SA.
Górnicze początki
- Ten dzień wieńczy długoletnie starania o dywersyfikację produkcji, która zapewni nam trwanie huty, która ma już niespełna 170 lat - mówił prezes Górniak, przypominając okres kryzysu finansowego zakładu na początku lat 2000. i znaczenie przejęcia zakładu od Kompanii Węglowej przez grupę Węglokoks pod koniec 2011 r. Produkcja huty opierała się tradycyjnie o dostawy łuków stalowych do zbrojenia wyrobisk kopalń, ale rynek górniczy zaczął się szybko kurczyć. - Pragnę uspokoić i zapewnić braci górników, że nigdy się nie rozstaniemy i będziemy nadal kontynuować nasze dostawy dla górnictwa - podkreślał szef Huty Łabędy podczas uroczystości.
Na rynki w Polsce i za granicą
- Gdy przed kilku laty przejmowaliśmy hutę, dziwiono się, po co nam ona - przypomniał Jerzy Podsiadło, prezes grupy Węglokoksu, który z satysfakcją witał najnowocześniejszą tego typu inwestycję w Polsce. Podkreślał, że import różnego rodzaju rur stalowych do Polski wyniósł w zeszłym roku pół miliona ton, co świadczy o wielkości rynku zbytu, na który od lipca Huta Łabędy wejdzie z ofertą swych rur oraz kształtowników.
Produkty z łabędzkiej walcowni rur posiadają polskie, europejskie oraz światowe światowe atesty jakości i bezpieczeństwa. W przyszłości rury mają być zabezpieczane dodatkowo warstwami izolacyjnymi. Znajdą zastosowanie w ciepłownictwie i energetyce z możliwością dalekiego eksportu.
- Będziesz miał, chłopie, mnóstwo roboty, żeby teraz sprzedać nowe rury, a to dopiero prawdziwa sztuka! - żartował w stronę Tomasza Ryskaloka, wiceprezesa Huty Łabędy ds. handowych szef Węglokoksu.
Gigantyczna inwestycja za 204 mln zł
Nowy Wydział Rur może wyprodukować przy pracy na jedną zmianę 100 tys. t rur rocznie. Stalowe blachy (o grubości do 12,7 mm) są formowane w rury (o średnicach od 114,3 mm do 232,9 mm), zgrzewane, cięte (na odcinki 6, 12 i 18 m) i transportowane urządzeniami produkcji nimieckiej, holenderskiej, rumuńskiej i chińskiej, które zaprojektowała i dostarczyła drogą lądową, morską i rzeczną firma SMS Meer z Niemiec.
Mechanizmy zamontowała spółka Beck Pollitzer a osprzęt elektryczny - Zakład Energo-Mechaniczny ZEM Łabędy. Hale nowych obiektów (o powierzchni 11 200 m kw. i kubaturze 180,6 tys. m sześc.) oraz tysiące metrów kwadratowych nowych dróg, placów manewrowych i torów zbudowała od jesieni 2014 r. firma Skanska. Inwestycję w ramach projektu KSSE skredytował bank PKO BP. W hucie powstało kilkadziesiąt nowych miejsc pracy, co pozwoliło już dotąd zaoszczędzić ok. 4 mln zł na preferencyjnych odpisach podatkowych.
Wdzięcznością i modlitwą
Załodze oraz polskim i zagranicznym wykonawcom dziękował serdecznie Grzegorz Lukas, wiceprezes Huty Łabędy odpowiedzialny za prowadzenie całej inwestycji. Podziękowania i slowa uznania za dobrą współpracę odwzajemniał w imieniu niemieckiego partnera wiceprezes Frank Lüth z SMS Meer, który wyraził też nadzieję na owocne kontakty z grupą Węglokoks w przyszłości.
Prezes Jerzy Podsiadło wspomniał o planach konsolidacji branży i utworzenia jeszcze w tym roku na bazie hut w Łabędach i Rudzie Śl. nowego i silnego koncernu hutniczego - Śląskich Hut Stali, do którego mogłyby także dołączyć chorzowska walcownia Batory i katowicka huta Ferrum.
Po modlitwie i poświęceniu gigantycznej instalacji przez proboszczów ks. Antoniego Pilśniaka (z parafii św. Jerzego w Łabędach) i ks. Mikołaja Skawińskiego (z parafii św. Mikołaja w Kozłowie) najważniejsi gości złożyli specjalnym flamastrem swoje podpisy na jednej z pierwszych rur z nowej linii, których testowanie odbywa się w Łabędach od początku roku. Jak wyjawił portalowi górniczemu nettg.pl prezes Zenon Górniak, fragment pamiątkowej rury zostanie umieszczony tuż obok kamienia węgielnego, który wmurowano w narożu głównej hali produkcyjnej 16 maja 2014 r. podczas inauguracji przedsięwzięcia.
Świętowali wszyscy hutnicy
W uroczystosci, która w Hucie Łabędy została połączona z hucznym świętowaniem Dnia Hutnika (przypada zawsze na początku maja na pamiątkę wspomnienia św. Floriana - patrona hutników, strażaków i zawodów trudniących się ogniem - w Kościele Katolickim) uczestniczyła blisko tysiącoosobowa załoga zakładu oraz liczni goście ze świata przemysłu, nauki, polityki i administracji z regionu i całego kraju.
Prezenty składane na ręce zarządu Huty Łabędy miejscowym zwyczajem przekazane zostaną dla podopiecznych hutników w okolicznych domach dziecka. Podczas święta w Gliwicach uhonorowano również kwiatami, gratulacjami i odznaczeniami wyróżniających się pracowników Huty Łabędy.
W galerii: uroczystość otwarcia Wydziału Rur w Hucie Łabędy w Gliwicach, piątek 20 maja 2016 r. godz. 14.30-22.00 (zdjęcia Witold Gałązka - Trybuna Górnicza, portal górniczy nettg.pl).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.