Wyższy Urząd Górniczy chce uczestniczyć w satelitarnym monitoringu Polski. Pilotażowy program ma dla administracji rządowej i służb państwowych ma wprowadzić Ministerstwo Środowiska. Dostęp do danych satelitarnych, aktualnych i archiwalnych, obejmujących całą Polskę, byłby dla nadzoru górniczego bardzo pomocny w ograniczeniu nielegalnych eksploatacji kopalin.
Jest to nowe zadanie ustawowe, które 1 stycznia 2015 r., kolejna zmiana ustawy - Prawo geologiczne i górnicze nałożyła na organy nadzoru górniczego. Wcześniej taki obowiązek spoczywał na 314 starostwach powiatowych oraz 66 miastach na prawach powiatu. Obecnie jest realizowany przez 11 okręgowych urzędów górniczych.
- Dopiero drugi rok zajmujemy się nie tylko ujawnianiem i stwierdzaniem nielegalnych eksploatacji, ale także ustaleniem wielkości wydobycia, sprawców oraz naliczeniem podwyższonej opłaty. Wykorzystanie technik satelitarnych, dostęp do danych z możliwością ich obróbki i porównywania, to kompendium wiedzy o prowadzonych eksploatacjach kopalin w konkretnym rejonie. Dla pracowników inspekcyjno-technicznych zajmujących się tym zagadnieniem, byłoby to znacznym usprawnieniem pracy i zwiększeniem jej skuteczności. Ujawnianie nielegalnych eksploatacji tradycyjnymi metodami jest bardzo czasochłonne i trudne - podkreśla Mirosław Koziura, prezes Wyższego Urzędu Górniczego.
Informacja zewnętrzna - od osób fizycznych, policji, straży miejskiej, różnych instytucji - w obecnie jest najczęstszą inspiracją nadzoru górniczego do podjęcia działań związanych ze stwierdzeniem nielegalnych eksploatacji.
Jak informuje Jolanta Talarczyk, rzecznik WUG, w pierwszym kwartale 2016 r. okręgowe urzędy górnicze otrzymały 73 powiadomienia o prowadzeniu nielegalnej eksploatacji górniczej:
• OUG w Gdańsku - otrzymał ich 14,
• OUG w Warszawie -13,
• OUG w Kielcach - 12,
• OUG w Poznaniu-11).
Od stwierdzenia, że ktoś kopie bez koncesji do naliczenia za to tzw. podwyższonej opłaty droga długa. Konieczność stosowania przepisów kodeksu postępowania administracyjnego wydłuża czas postępowań, tym niemniej w latach 2015 - 2016 dyrektorzy okręgowych urzędów górniczych wydali 83 decyzje opiewające w sumie na 17 839 572,73 zł. (w 2015 r.- 60 decyzji - 12 806 874,95 zł.; w I kwartale 2016 r. - 23 decyzje - 5 032 697,78 zł). Decyzje o najwyższe z tegorocznych opłat podwyższonych wydane zostały przez OUG w Krośnie (prawie 5 mln. zł).
Przy nakładaniu sankcji na sprawców nielegalnego wydobywania kopalin obowiązuje ograniczenie czasowe. Zgodnie z art. 143 ust. 1 ustawy - Prawo geologiczne i górnicze, decyzja w niniejszych sprawach nie może zostać wydana po upływie 5 lat od końca roku, w którym nastąpiło zdarzenie, tj. aktualnie nie może obejmować eksploatacji sprzed 2011 r. Niejednokrotnie bywa i tak, że mimo stanu powierzchni terenu wskazującego na nielegalne pozyskanie kopalin, jego powstanie jest wynikiem realizacji inwestycji prowadzonych na podstawie pozwoleń i zezwoleń wydanych na mocy innych ustaw niż Prawo geologiczne i górnicze. - wyjaśnia WUG.
Jeżeli obowiązujące prawo ma być skuteczne to postępowania w sprawach nielegalnych eksploatacji powinny być takie same na terenie całej Polski. Dlatego, w 2015 r., prezes WUG powołał zespół zadaniowy, który stworzył dostosowaną do nowych ram prawnych "Metodykę prowadzenia postępowań w sprawach naliczania opłaty podwyższonej". Została ona przekazana do stosowania dyrektorom okręgowych urzędów górniczych.
- W związku z koniecznością ustalania ilości kopaliny wydobytej, celem naliczenia wysokości opłaty podwyższonej, wystąpiono też z wnioskiem do NFOŚiGW o środki finansowe na doposażenie organów nadzoru górniczego w sprzęt służący do monitorowania eksploatacji kopalin. Dzięki uzyskanej pomocy zakupiono m.in. 12 najnowszej generacji odbiorników GPS oraz laptopy, cyfrowe aparaty fotograficzne i urządzenia drukująco-skanujące, które w br. wzbogaciły wyposażenie techniczne 11 OUG i WUG. Dla zwiększenia efektywności sprawowanego nadzoru górniczego 1 kwietnia 2015 r. utworzono Okręgowy Urząd Górniczy w Gdańsku, który przejął część obszaru wcześniej zarezerwowanego dla OUG w Poznaniu - informuje rzecznik WUG.
W opinii specjalistów z Urzędu wykorzystanie technik satelitarnych może otworzyć nowy rozdział w ograniczaniu wydobywania kopalin bez wymaganej koncesji.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Zajmijcie sie KWK ANNA bo to pralnia brodych pieniedzy, ludzie robią 2 etatyza 8h, odbija sie dyskietki na rydultowach i leci szychta a na Annie pod firme i 100zl do rączki w czasie dniowki a w pracy go nie ma. Przyjmue sie spowrotem emerytow, są lewe roboty a Anna nie fedruje i ida kolosalne pieniadze. Nie chcie tu wymieniac osob na wysokich stanowiskach z Rydultow co są w to zamieszani. Jeszcze na to czas
Euroidiotyczne, zbiurokratyzowane szalenstwo objelo takze ta skadinad dawniej szanowana instytucje jaka jest WUG, ale skoro gornictwo weglowe upadlo, trzeba czyms zajac urzednikow.