- Potrzebne są pogłębione działania restrukturyzacyjne w KHW, który ma blisko 3 mld zł zobowiązań i istnieje zagrożenie jego płynności. Bez inwestycji zewnętrznych nie wyjdziemy z tego, do czego doprowadziły obecne ceny węgla - powiedział w piątek (6 maja) w Katowicach minister energii Krzysztof Tchórzewski.
Na konferencji dla mediów w siedzibie spółki omówiono wnioski ze społecznego audytu KHW, który przez miesiąc sporządzali eksperci pod kierownictwem senatora Wojciecha Piechy. Parlamentarzysta pochwalił firmę za program naprawczy rozpoczęty w 2015 r.:
- To ewenement w skali polskiego górnictwa. Dzięki programowi KHW jest o krok przed Kompanią Węglową - ocenił Piecha.
Jak przypomniał prezes KHW Zygmunt Łukaszczyk, program w latach 2014-2016 pozwolił zaoszczędzić 590 mln zł, co oznacza, że koszty wydobycia każdej tony węgla spadły o ok. 50 zł.
Górnictwa nie naprawiamy na niby!
- Niestety nie wystarcza to do wyjścia spółki na rentowność. A czekać nie można. Chodzi nam o to, żeby trwale naprawiać polskie górnictwo, nie na niby, na przetrwanie, na chwilę - podkreślił minister Tchórzewski. Stanowczo dodał, że Polska (z 85-procentowym udziałem węgla w generacji elektryczności) "nie może pójść śladem naszych sąsiadów a nawet USA, czyli tych wszystkich państw, które odchodzą od węgla w energetyce". (- To nie wina Polaków, że w okresie PRL Związek Radziecki koncentrował budowę elektrowni jądrowych na swoim terytorium, pozostawiając nam energetykę innego rodzaju. Bruksela na szczęście ostatnio zaczyna to już rozumieć - wyjaśniał minister energii).
- Jako minister i przedstawiciel rządu zwracam się do banków i inwestorów, aby przyłączyli się do procesu naprawiania polskiego górnictwa - zaapelował w Katowicach Tchórzewski.
Będzie łatwiej niż w KW, ale...
Przypomniał, że wstępne deklaracje dokapitalizowania KHW złożyły spółki Enea i Węglokoks, a pytany, jakie dofinansowanie jest spółce niezbędne, podał kwotę "w granicach 500 mln zł" (zastrzegając, że obecnie szacowanie kwot jest przedwczesne i wyłącznie orientacyjne).
Zdaniem ministra energii proces naprawy KHW "będzie łatwiejszy niż w KW".
- Pamiętajmy jednak, że spółka od 2011 r. przynosi straty, które wynoszą już 1,5 mld zł, a koszt obsługi zobowiązań to 150 mln zł. Dlatego musimy wykorzystać szansę z ustawy o restrukturyzacji górnictwa do 2019 r., która pozwala przenosić mniej efektywne składniki zakładów górniczych do Spółki Restrukturyzacji Kopalń wraz z pracownikami, którzy dobiegają do emerytury, jednak - na co zgodziła się już Komisja Europejska - daje też możliwość, aby prowadzone było tam nadal, jeszcze przez 2 lata, wydobycie węgla, jakkolwiek stale zmniejszane - opisywał minister Tchórzewski.
Dodał optymistycznie, że w naprawie KHW liczy na wykorzystanie doświadczeń nabytych w Kompanii Węglowej.
Łączenie kopalń - efekt synergii
Referując najważniejsze wnioski z audytu KHW senator Wojciech Piecha zaakcentował potrzebę zmian organizacyjno-technicznych, które polegałyby na tworzeniu kopalń zespolonych (kopalnie Wujek i Wieczorek mają zostać na początek połączone z kopalnią Murcki-Staszic).
- Przez budowę większych zespołów kopalnianych możemy osiągnąć efekt synergii i zmniejszenie kosztów - objaśniał prezes Łukaszczyk, szacując, że najistotniejsze działania naprawcze powinny zostać dokonane w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Dwa pozostałe obszary planu to restrukturyzacja kapitałowa (czyli pozyskanie inwestorów zewnętrznych) oraz finansowa (czyli program spłat obligacji, których kumulacja przypadnie na 2018 r.).
Senator Piecha zwrócił uwagę, że chociaż załoga KHW od powstania firmy w 1993 r. została odchudzona aż o 30 tys. pracowników (z 45 tys. do 15 tys. obecnie), to jednak znacznie pogarszają się warunki pracy górników.
Duże zagrożenia - mała wydajność
- Schodzimy coraz niżej, napotykając na IV kategorię zagrożeń metanowych i III stopień zagrożeń tąpaniowych. To sprawia, że niedopuszczalnie wysokie są koszty stałe KHW, na poziomie aż 80 proc. Zarazem za mała jest wydajność, która wynosi dziś 764 tony węgla na pracownika rocznie, a powinna wzrosnąć do 800-900 ton. Musimy zatem zintensyfikować roboty przygotowawcze i zwiększyć wydobycie oraz wydajność - konkludował senator.
Zaznaczył, że standardy uzbrojenia ścian wydobywczych w KHW nie odbiegają od nowoczesnych i wydajnych kopalń na świecie, w Chinach czy Rosji, jednakże zbyt mały jest stopień wykorzystania sprzętu (m.in. wskutek wysokich temperatur w wyrobiskach, zmuszających do skracania czasu pracy).
- Wydaję się również, że 223 osoby zatrudnione w siedzibie zarządu KHW to trochę za dużo jak na 4 kopalnie - ocenił Piecha. Dodał, że innym ważnym zadaniem zarządu firmy będzie też "dokładne przeanalizowanie każdej z firm zewnętrznych pod kątem, czy zlecanie im robót nie zaburza możliwości wykorzystania własnej załogi".
Ucieczka do przodu - czas do końca roku
Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski przypomniał, że restrukturyzacja KHW wspisuje się w dużo większy proces uzdrawiania polskiej branży górniczej. W przypadku KHW należy wykorzystać jej specyfikę produkcji węgla, który wciąż znajduje nabywców (grube i średnie sortymenty - przyp. red.).
- Wchodzimy w etap dokapitalizowania, aby spółka mogła powrócić na pewne rynki węgla, mające wciąż nabywców. Dokapitalizowanie KHW pozwoli przyspieszyć potrzebne inwestycje. Najpóźniej na początku przyszłego roku KHW po restrukturyzacji powinien móc dołączyć do uzdrowionych już kopalń Węglokoksu Kraj - zapowiedział Grzegorz Tobiszowski.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Czyli co cos musi isc do srk zeby pozbyc sie nadmiaru zalogi ;) Pytanie co, wujek, ktory polaczono ze staszicem? Moze ruch slask ?? Czy kopalnia wieczorek? A moze obie te kopalnie? :)
Beno pójdziemy za 3 tygodnie ha,ha
Koalicjanci z Po i PiS na jednej fotografii. Dobra zmiana :)
Zawsze możesz isc do SRK potrzebny jest akurat chop do zamiatania parkingu pewnie bys sie nadol
Beno pudziesz ale do .
ciekawe czy tym razem pójdo tylko lewusy a niewolniki zostano
jo chca do SRK hahahahahah
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.