Katowicki Holding Węglowy chciałby przekazać do Spółki Restrukturyzacji Kopalń szyb Poniatowski swojej kopalni Wieczorek - w ramach programu naprawczego. Pozwalające na to zapisy ustawy o działalności górnictwa węgla kamiennego obowiązują do końca br.
Jak wynika ze źródeł PAP zbliżonych do władz Holdingu, spółka planuje być w tej sprawie gotowa do końca roku. Przekazanie szybu Poniatowski SRK mogłoby wówczas nastąpić w tym terminie lub w perspektywie ustawowego przedłużenia takiej możliwości, czego zamiar rząd sygnalizował niedawno Komisji Europejskiej.
Szyb Poniatowski (historycznie Nickisch) to jeden z pięciu szybów katowickiej kopalni Wieczorek (pozostałe to: Pułaski, Roździeński, Giszowiec i Wschodni). Znajduje się naprzeciw dyrekcji kopalni mieszczącej się na skraju znanego zabytkowego osiedla Nikiszowiec. Wydobycie w jego rejonie zakończyło się już przed laty; odtąd pełnił inne funkcje, m.in. podsadzkowe i wentylacyjne.
Cała kopalnia Wieczorek zbliża się do końcowego okresu działalności, wobec wyczerpywania się złóż węgla. Według wcześniejszych informacji wydobycie tam ma być prowadzone do 2020 r. Od 2017 r. ma zacząć się proces likwidacji zakładu przeróbczego Wieczorka i połączenia zakładu pod ziemią z kopalnią Staszic (węgiel ma trafiać do tamtejszego zakładu przeróbki).
Przekazanie szybu Poniatowski kopalni Wieczorek do SRK byłoby kolejnym takim działaniem KHW w bieżącym roku. Z końcem maja Holding podpisał umowę przekazania Spółce znacznej części dawnej kopalni Mysłowice (po odłączeniu jej od perspektywicznego zakładu Wesoła). Podobną umowę przekazania przynoszącego rocznie 200 mln zł strat tzw. ruchu Boże Dary, należącego do kopalni Murcki-Staszic, zawarto z końcem czerwca.
W następstwie znowelizowanej 22 stycznia br. ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego, która umożliwiła sfinansowanie przez państwo działań wobec przejętych przez SRK kopalń (w tym świadczeń dla ich pracowników) obok kopalń Holdingu trafiły tam zakłady przynoszące największe straty Kompanii Węglowej: Brzeszcze, Centrum i Makoszowy.
Jak poinformowało 8 grudnia w komunikacie przedstawicielstwo Polski przy UE, przedstawiciele rządu przekazali Komisji Europejskiej, że Polska zmieni złożony wcześniej wniosek o notyfikowanie pomocy publicznej dla kopalń. Polska poinformowała KE m.in. o zamiarze kolejnej zmiany ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego; w szczególności przedłużenia możliwości zbywania majątku do SRK i programu osłon socjalnych dla pracowników.
Przekazywanie zbędnej infrastruktury do SRK to element działań naprawczych wdrażanych w tym roku przez spółki węglowe, wśród nich KHW. Holding w październiku informował, że wdrożenie uzgodnionego wcześniej ze związkami programu naprawczego KHW, dało spore efekty. Według ówczesnych informacji dzięki programowi redukcja kosztów w 2016 r. w porównaniu z 2014 r. ma wynieść 460 mln zł netto - o 60 mln zł więcej niż zakładał plan.
Realizując program spółka optymalizowała koszty, zatrudnienie, majątek i wydobycie. Jej sytuację płynnościową poprawiła sprzedaż Zakładu Energetyki Cieplnej spółce DK Energy (za ponad 250 mln zł). KHW poprawił też kondycję m.in. dzięki wyegzekwowaniu należności z firm ubezpieczeniowych - ponad 70 mln zł. Kolejne dziesiątki milionów złotych są przedmiotem sporu z ubezpieczycielami - chodzi m.in. o ubezpieczenie majątku utraconego po kwietniowej katastrofie w rudzkiej części kopalni Wujek - ruchu Śląsk.
Prognozując w poprzednich miesiącach tegoroczny wynik finansowy spółka szacowała, że odnotowaną na półrocze stratę 109,5 mln zł uda się zmniejszyć do "maksymalnie dwucyfrowej" wartości. W kolejnych miesiącach spółka ma nadal poprawiać wynik, prognozując na koniec 2016 r. jego "dobry poziom".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Niy prowda, to je bild Nikiszachtu. ps. A "obywatel" zna znaczenie słowa utylizacja, czy komunałów uczy się od pseudoreformatorów lub co gorsza pseudoekologów?
teraz ok ;-)
już lepiej ale to zdjęcie derekcji kopalni ...na wprost dyrekcji jest właśnie szyb poniatowski :-)
piszecie o szybie poniatowski a zdjęcie pokazujecie szybu giszowiec
Tak i obywatele pokryja koszty utylizacji co to za twor ze nie potrafi posprzatac po sobie ale zaraz beda glosy ze go gornictwa to sie nic nie doklada porazka