Po czwartkowym (26 listopada) Święcie Dziękczynienia inwestorzy wrócili na Wall Street, jednak skrócona sesja nie przyniosła znaczących zmian indeksów.
Czarny Piątek w USA oznacza tradycyjny początek przedświątecznego sezonu zakupów, a uwaga rynku skupia się na sektorze handlu detalicznego.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial stracił 0,08 proc., i wyniósł 17.798,49 pkt.
S&P 500 wzrósł o 0,06 proc. i wyniósł 2.090,11 pkt.
Nasdaq Comp. wzrósł o 0,22 proc. do 5.127,52 pkt.
- Płynność jest dość niska z powodu przedłużonego weekendu. Mamy za sobą dobry okres, ale inwestorzy zastanawiają się, czy warto obecnie kupować akcje. Czy jest wystarczająco dużo czynników wzrostu? Wydaje się, że nie - ocenił Otto Waser z R&A Group Research&Asset Management w Zurychu.
W ostatni piątek listopada w Stanach Zjednoczonych tradycyjnie rozpoczyna się przedświąteczny sezon zakupów. Dzień po Święcie Dziękczynienia ludzie udają się na zakupy do sklepów, które kuszą tego dnia obniżkami cen.
W czwartek na rynkach nie było inwestorów z USA. Amerykanie obchodzili 26 listopada Święto Dziękczynienia.
Analitycy zastanawiają się, na ile mocny wzrost handlu internetowego w ostatnich dniach może zaszkodzić tradycyjnym sklepom.
Z szacunków IBM Watson Trend wynika, że sprzedaż elektroniczna w Święto Dziękczynienia wzrosła o 26 proc. rdr, a dzień wcześniej była o 35 proc. wyższa niż w analogicznym dniu 2014 r. Prognoza IMB Watson Trend zakłada wzrost sprzedaży online o 14,5 proc. rdr w Czarny Piątek.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.