W PKP Cargo utrzymane zostaje pogotowie strajkowe - poinformowali w poniedziałek (9 listopada) związkowcy ze Śląskiego Zakładu Spółki PKP Cargo w Tarnowskich Górach. W poniedziałek miał rozpocząć się strajk, ale został zawieszony do 9 grudnia.
Przewodniczący Solidarności w Śląskim Zakładzie Spółki PKP Cargo w Tarnowskich Górach Ryszard Lach powiedział PAP, że w poniedziałek zebrał się zakładowy komitet strajkowy w Tarnowskich Górach.
"Informujemy, że w dalszym ciągu utrzymane zostaje pogotowie strajkowe. Pogotowie zostanie przekształcone w czynną akcję strajkową w przypadku stwierdzenia próby podjęcia przez pracodawcę działań alokacji pracowników. Jednocześnie żądamy od pracodawcy wycofania w terminie do dnia 19 listopada porozumień zmieniających umowę o pracę od tych pracowników, których podpisanie było wymuszone wypowiedzeniem umowy o pracę".
Związkowcy poinformowali też, że "w przypadku braku realizacji" tego postulatu oraz w uzgodnieniu z Krajowym Komitetem Protestacyjno-Strajkowym "niezwłocznie rozpoczną czynną akcję strajkową".
W piątek Krajowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy (KKPS) w PKP Cargo poinformował o zawieszeniu akcji strajkowej do 9 grudnia. Jak mówił w piątek przewodniczący Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ Solidarność Henryk Grymel, związkowcy zdecydowali się na zawieszenie akcji protestacyjnej po apelu skierowanym do nich przez posłów PiS Krzysztofa Tchórzewskiego, Andrzeja Adamczyka i Kazimierza Smolińskiego.
- Posłowie zaapelowali do nas o wstrzymanie akcji protestacyjnej i danie szansy nowemu rządowi - powiedział Grymel. Dodał, że postulaty związkowców pozostają niezmienione.
Rzecznik prasowy PKO Cargo Mirosław Kuk poinformował w piątek, że PKP Cargo otrzymało zawiadomienie od KKPS o zawieszeniu do 9 grudnia br. strajku zaplanowanego na 9 listopada. Dodał, że spółka otrzymała pismo od KKPS działającego w PKP Cargo, o zawieszeniu akcji protestacyjnej.
W piśmie zaznaczono, że KKPS zastrzega sobie prawo do przeprowadzenia natychmiastowej akcji strajkowej w poszczególnych zakładach spółki przed 9 grudnia 2015 r. w przypadku podjęcia przez pracodawcę działań o charakterze restrukturyzacyjnym bądź decyzji o alokacji pracowników.
Zapowiedziany przez związkowców strajk miał mieć charakter kroczący; mieli go rozpocząć pracownicy Śląskiego Zakładu PKP Cargo w Tarnowskich Górach. W kolejnych dniach do protestu miały się przyłączać pozostałe zakłady spółki w całym kraju. Związkowcy domagają się podwyżek dla pracowników w wys. 250 zł netto. Byli także przeciwni decyzji o przeniesieniu pracowników z Tarnowskich Gór do centrali w Katowicach.
Kilka dni temu PKP Cargo zwróciła się do sądu o sprawdzenie legalności zapowiadanego strajku. Władze spółki podważają przede wszystkim legalność referendum strajkowego, przeprowadzonego przez związkowców w sierpniu. Zostało ono zorganizowane po fiasku mediacji z pracodawcą, we wszystkich zakładach PKP Cargo. 96 proc. głosujących opowiedziało się wówczas za rozpoczęciem strajku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.