PKP Cargo otrzymało zawiadomienie od Krajowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego o zawieszeniu do 9 grudnia br. strajku zaplanowanego na 9 listopada - poinformował rzecznik prasowy PKP Cargo Mirosław Kuk. Strajk miał się odbyć w zakładach spółki w Tarnowskich Górach.
Kuk dodał, że spółka otrzymała pismo od Krajowego Komitetu Protestacyjno Strajkowego(KKPS) działającego w PKP Cargo o zawieszeniu akcji protestacyjnej.
W piśmie zaznaczono, że KKPS zastrzega sobie prawo do przeprowadzenia natychmiastowej akcji strajkowej w poszczególnych zakładach spółki przed 9 grudnia 2015 r. w przypadku podjęcia przez pracodawcę działań o charakterze restrukturyzacyjnym bądź decyzji o alokacji pracowników.
Jak powiedziałprzewodniczący Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ Solidarność Henryk Grymel związkowcy zdecydowali się na zawieszenie akcji protestacyjnej po apelu skierowanym do nich przez posłów PiS Krzysztof Tchórzewskiego, Andrzeja Adamczyka i Kazimierza Smolińskiego.
- Posłowie zaapelowali do nas o wstrzymania akcji protestacyjnej i danie szansy nowemu rządowi - powiedział Grymel. Dodał, że postulaty związkowców pozostają niezmienione.
Związkowcy w piśmie wysłanym do zarządu napisali również, że nie chcę, aby ich zdaniem fatalne zarządzanie spółką przez obecny zarząd PKP Cargo, które doprowadziło do spadku masy przewozowej, utraty wielu kontraktów oraz znaczącego spadku wartości akcji spółki zastało zrzucone na załogę i związki zawodowe.
Zapowiedziany przez związkowców strajk miał mieć charakter kroczący; mieli go rozpocząć pracownicy Śląskiego Zakładu PKP Cargo w Tarnowskich Górach. W kolejnych dniach do protestu miały się przyłączać pozostałe zakłady spółki w całym kraju. Związkowcy domagają się podwyżek dla pracowników w wys. 250 zł netto. Byli także przeciwni decyzji o przeniesieniu pracowników z Tarnowskich Gór do centrali w Katowicach.
Kilka dni temu PKP Cargo zwróciła się do sądu o sprawdzenie legalności zapowiadanego strajku. Władze spółki podważają przede wszystkim legalność referendum strajkowego, przeprowadzonego przez związkowców w sierpniu. Zostało ono zorganizowane po fiasku mediacji z pracodawcą, we wszystkich zakładach PKP Cargo. 96 proc. głosujących opowiedziało się wówczas za rozpoczęciem strajku.
Spółka, wraz z wnioskami o rozpatrzenie legalności strajku, wniosła też do sądu o zakazanie akcji strajkowej w spółce, do czasu rozstrzygnięcia przedstawionych wątpliwości.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.