Państwo powinno sprzyjać inwestowaniu i podejmowaniu ryzyka - mówi prezes NBP prof. Marek Belka. Jak dodaje, podejmowaniu ryzyka przez przedsiębiorców sprzyja m.in. obniżanie kosztów bankructwa. Podkreśla też, że w Polsce urzędnicy nie mają obecnie prawa do popełniania błędów.
- Państwo powinno sprzyjać inwestowaniu i podejmowaniu ryzyka. Jak sprzyjać podejmowaniu ryzyka przez przedsiębiorców? Obniżać koszt bankructwa. W Europie kontynentalnej bankructwo jest końcem; bankructwo oznacza, że następuje sądowa ochrona praw wierzycieli. W Stanach Zjednoczonych - i w świecie anglosaskim szerzej - bankructwo oznacza ochronę przed wierzycielami. Ochronę czego? Działalności gospodarczej. Jeżeli sąd udowodni, że jesteś oszustem i zbankrutowałeś świadomie, to (...) nie wyjdziesz z więzienia do końca świata. (...) Ale jeżeli nie oszukałeś, to bankructwo jest początkiem nowej działalności. Czy w Polsce nas na to stać? Prawdopodobnie tak. Tylko ile trzeba dokonać zmian zarówno w prawie, jak i może przede wszystkim w egzekwowaniu tego prawa - powiedział Marek Belka, który wziął udział w konferencji "Gospodarka i Społeczeństwo" zorganizowanej przez Uniwersytet Łódzki.
Przekonywał też, że urzędnicy w Polsce powinni mieć prawo do popełniania błędów. - W Polsce urzędnik nie ma prawa do popełniania błędów. Efekt: wszystko budujemy za najniższą cenę, czyli jest dwa razy drożej niż potrzeba. Słynne autostrady, które powodują, że "wywalamy" cały sektor budownictwa drogowego w Polsce - już żeśmy to właściwie zrobili, teraz próbujemy to odrabiać. Wszystko się bierze stąd, że urzędnik nie ma prawa do żadnego błędu, nie ma prawa podjąć ryzyka, bo jeżeli podejmuje ryzyko - na przykład wyboru oferty z ceną wyższą niż minimalna - prokurator - dodał prezes NBP.
- To znaczy, że abyśmy się stali państwem nowoczesnym, musimy mieć nie tylko dobre prawa, ale także dobre ich egzekwowanie - i dobre obyczaje - konkludował Marek Belka.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.