Jeszcze nie podpisał - podaje Onet zaprzeczając niektórym mediom informującym, że Andrzej Duda złożył już podpis po tą ustawą. Decyzji jeszcze nie ma, będzie ogłoszona ok. godziny 13 - mówi Onetowi prezydencki minister Wojciech Kolarski. Przedstawiciele Krakowskiego Alarmu Smogowego przekonują, że podpisanie nowelizacji przepisów o ochronie środowiska będzie szansą na lepsze powietrze i zdrowie Polaków, bo smog zabija co roku około 40 tysięcy osób. W oczekiwaniu na decyzję prezydenta internauci komentują...
"Mam nadzieje że Pan Prezydent nie podpisze tej wrogiej biednym ludziom ustawy. Nie każdego stać na filtry za 100000, albo drogie ogrzewanie gazowe lub elektryczne. A ekologowie to są najwięksi wrogowie, wrogowie cywilizacji, wrogowie postępu. Gdyby rządzili światem, to ludzie do dzisiaj mieszkaliby w jaskiniach".
"Ja jestem z Krakowa i widzę jak to "dofinansowanie" wygląda. Problem dotyczy centrum, gdzie naczelnym problemem nie są mieszkańcy, tylko konserwator zabytków. Moja koleżanka wydała 12 tys zł (z czego z dofinansowania dostała aż 1000zł), na montaż grzałek elektrycznych w piecach kaflowych. Konserwator zabytków nie zgodził się ani utworzenie kotłowni gazowej, która grzałaby cały budynek, ani na przyłącz do elektrociepłowni, ani nawet na piec gazowy i rozprowadzenie rur po mieszkaniu. Nie wolno nawet pieca kaflowego zburzyć, bo jest zabytkową częścią mieszkania. Do tego rachunki za ogrzewanie wzrosły jej ok 4x po przejściu na prąd i gdyby nie fakt, że ani ona, ani jej ojciec po wylewie z którym mieszka, nie są w stanie nosić codziennie węgla na IV piętro, to nigdy by się nie zdecydowała na te elektryczne grzałki. A najśmieszniejsze jest to, że prawie w centrum stoi elektrociepłownia, więc wystarczyłaby dobra wola konserwatora zabytków, i "dofinansowanie" nie do wymiany pieców, a do podciągnięcia rur z elektrociepłowni do ścisłego centrum i cały problem palenia węglem zostałby rozwiązany w parę miesięcy".
"Z tym ustalaniem norm dla pieców i kotłów będzie tak ,jak z tymi normami dla spalania samochodów - na papierze. Po co fundować kolejny papier ustawy, którego i tak nikt nie będzie przestrzegał. Polacy (poza nielicznymi) są zbyt biedni, aby skazać ich na zakaz palenia tym, czego natura tej ziemi nie poskąpił".
"Zdecydowana większość środowisk naukowych potwierdza, że główny wpływ na ocieplenie klimatu ma działalność człowieka. Oczywiście nie wszyscy naukowcy się z tym zgadzają, ale pisanie o tym, że to wielka ściema, to jest właśnie wielka ściema".
"Ja na miejscu Pana Prezydenta Dudy nie podpisywałbym ustawy antysmogowej. Zmieniłbym inne ustawy, który przyczyniłby się do poprawy czystości powietrza. Zakazałbym sprowadzania węgla bardzo niskiej jakości i bardzo zanieczyszczonego siarką i innymi szkodliwymi pierwiastkami z Rosji czy Kazachstanu, który nie spełnia norm. Mamy w Polsce węgiel wysokiej jakości i nim powinniśmy palić, to by bardzo ograniczyło zanieczyszczenie powietrza, a jednocześnie przyczyniłoby się do częściowego rozwiązania problemu górnictwa. Dawniej ludzie opalali w Polsce większości polskim węglem i takiego problemu nie było jak teraz".
"Coraz więcej zauważa się paneli słonecznych, skoro klimat się ociepla i są dofinansowania o tego typu rozwiązań, to dlaczego nie stawiać na ten rodzaj ogrzewania i dać wyższe dopłaty, aby każdego było stać?"
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.