Na zorganizowanych w Bielsku-Białej 17. Targach Technik Grzewczych i Zielonych Energii ISTAL-SYSTEM 2015 swoje ekologiczne, promowano także kwalifikowane paliwa węglowe.
Te targi towarzyszyły 48. Targom Budownictwa, co dawało możliwość do zaprezentowania się ok. 200 producentom i dystrybutorom z branży instalacyjnej i budowlanej. Prezentowali oni technologie i urządzenia grzewcze, jak i systemy pozyskiwania energii odnawialnych ze słońca, wiatru, ziemi i wody na potrzeby szeroko pojętego mieszkalnictwa. Spółka Katowicki Węgiel (jej udziałowcem jest Katowicki Holding Węglowy SA) po raz kolejny pokazała, że węgiel kamienny jest także paliwem ekologicznym pod warunkiem, że paliwo wysokiej jakości spalane jest w nowoczesnym kotle.
W nowocześniejszych paleniskach, wykorzystujących tzw. spalanie współprądowe, paliwo i powietrze podawane są jednocześnie, zwykle od dołu. Dzięki temu węgiel - podawany najczęściej specjalnym ślimakiem - podlega w złożu osuszeniu, potem częściowemu odgazowaniu i dopaleniu w odpowiednich warunkach. Możliwie pełny rozkład uwalnianych substancji (w strefie wysokich temperatur) jednocześnie podwyższa efektywność procesu i czystość spalin.
Najpopularniejsze wśród odbiorców ekologiczne paliwa węglowe Ekoret i E-groszek produkowane są na bazie wybranych typów węgli głównie z kopalń Katowickiego Holdingu Węglowego S.A. i odpowiadają wszystkim wymogom stawianym przez producentów niskoemisyjnych kotłów z paleniskiem retortowym. Paliwa te minimalnie różnią się między sobą spiekalnością i zawartością siarki, łączy je natomiast wysoka wartość opałowa i niewielka ilość popiołu jaka pozostaje po ich spaleniu.
- Oferowane przez nas paliwa węglowe wyróżnia niespotykana jakość. Oferta supermarketowa wabi klientów niską ceną. Radość szybko jednak mija, gdy okazuje się, że kaloryczność tego paliwa jest tak mała, że trzeba go kupić dużo więcej od naszego. W piecu powstają spieki i duża ilość popiołu, dodatkowo powstaje ryzyko usterki kotła - wyjaśnia Dariusz Stachoń z Katowickiego Węgla.
Kwalifikowane paliwa węglowe cieszą się coraz większym uznaniem klientów. Na powszechność ich stosowania korzystnie wpływają programy wspierania przez niektóre samorządy, inwestycji mieszkańców w nowoczesne systemy grzewcze.
Programy te są często współfinansowane ze środków unijnych. Jednym z pierwszych miast, które taki program wdrożyły, były kiedyś Tychy, obecnie takie działania podejmowane są m.in. w Chorzowie i Siemianowicach Śląskich.
Program taki prowadzi obecnie Małopolska, gdzie szybko zorientowano się, że od węgla nie można się odwrócić i nie ma co wszczynać antywęglowej histerii, trzeba natomiast wesprzeć proces montowania w domach nowoczesnych kotłów przystosowanych do spalania ekologicznych paliw węglowych.
Kluczowym parametrem, który zachęca (lub zniechęca) klientów do wyboru takiego a nie innego rodzaju paliwa jest najczęściej jego cena, ściślej: cena 1 gigadżula ciepła wyprodukowanego w typowej instalacji indywidualnej. W 2014 r. najtaniej (choć mało ekologicznie) grzało się mułem węglowym (poniżej 20 zł/GJ) i miałem węglowym (niespełna 25 zł/GJ). Nieco droższy był węgiel lepszej jakości, np. orzech czy miał kwalifikowany (ok. 30 zł/GJ). Ogrzewanie (ekologiczne) paliwami kwalifikowanymi kosztowało nieco ponad 35 zł za gigadżul uzyskanego ciepła.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.