Agenci ukraińskiej Służby Bezpieczeństwa wykryli złodziejstwo z budżetu państwa na ponad 350 mln hrywien (prawie 60 mln zł). Pieniądze wykradli byli szefowie Państwowego Przedsiębiorstwa Lwowski Węgiel ("Lvivvugilia").
Według informacji biura prasowego SBU kierownicy firmy w latach 2013-2014 bez przetargów dokonywali po zawyżonych cenach zakupów sprzętu i materiałów do wydobycia.
Fałszerstwa dotyczyły też obrotu węglem. Przy wysyłce urobku do zakładu wzbogacania szefowie firmy sztucznie zawyżali wskaźniki zanieczyszczeń, aby następnie odpowiednio pomniejszyć oficjalnie wychodzącą z zakładu ilość koncentratu węglowego. Potem sprzedawali ukryte nadwyżki produkcji i przywłaszczali sobie pieniądze.
Śledztwo prowadzone jest na podstawie art. 191 par. 5 kodeksu karnego Ukrainy, który przewiduje najsurowszą kwalifikację i pozwala skazać malwersantów majątku publicznego w ogromnych rozmiarach, którzy działali grupowo, na karę do 12 lat więzienia i konfiskatę mienia).
Śledczy ogłaszają, że chcą pociągnąć do odpowiedzialność wszystkich wplątanych w obszerny przestępczy proceder na węglu. Lwowscy związkowcy górniczy - jak podaje portal npgu.net - bardzo wątpią, czo to się prokuraturze uda. Lider lwowskiej organizacji skitował, że najbardziej winni już dawno uciekli albo nie żyją.
Przypomniał też, że górnicze związki zawodowe kategorycznie sprzeciwiały się mianowaniu obecnie oskarżonych na kierownicze stanowiska w państwowym przedsiębiorstwie węglowym.
- Ale Ministerstwo Energetyki w Kijowie jak zwykle zlekceważyło nasze opinie - powiedział związkowiec. Dodał, że rozkradzione pieniądze są teraz niezbędne kopalniom Lwowskiego Węgla, gdzie nieterminowo wypłacane są załogom wynagrodzenia za pracę i brakuje środków na utrzymanie ruchu i wydobycie węgla.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
w jsw zwolnili baranie bo nie przyniesli zaświadczenia o niekaralności
a w khw siedzi abw ,cos sie kroi...
Zdaje się że w Polsce dzieje się podobnie ;)) pół zarządu, i dyrektorów JSW odwołano z tego powodu a w mediach cisza... ale że górnicy strajkują albo że trzeba do nich dopłacać to potrafią bębnić całymi dniami