Niemiecka policja użyła gazów łzawiących przeciwko aktywistom antywęglowym, którzy w ostatnią niedzielę (16 sierpnia) wtargnęli na teren kopalni węgla brunatnego RWE.
- Zastosowanie gazów pieprzowego, łzawiącego oraz pałek służbowych było konieczne, aby zmusić demonstrantów do opuszczenia terenu kopalni - wyjaśniał mediom rzecznik służb porządkowych. Do akcji władze skierowały 1,2 tys. funkcjonariuszy, przeciw którym stanęli sympatycy grupy Ende Gelande (co można przetłumaczyć jako "Dotąd i ani kroku dalej!"). Udało się im zatrzymać długą na 220 m koparkę.
- Te pokłady węgla są egzystencjalnym zagrożeniem dla ludzkości, dlatego nasz ruch musiał tu wejść i doprowadzić do zamknięcia kopalni - tłumaczyła aktywistka Naomi Klein, cytowana przez dziennik The Guardian.
Portal mining.com wyjaśnia, że klimatystów wyprowadza z równowagi zwiększanie przez Niemcy zużycia węgla, wbrew planom zastąpienia go przez OZE w rewolucji energetycznej Energiewende. Według narzuconych zasad przemysł musi kupować po ustalonej cenie prąd elektryczny wytworzony przez producentów "zielonej energii", jednak w praktyce gospodarka woli tańsze elektrownie węglowe, a OZE bywają zawodne w dostawach. Zużycie węgla zwiększyło się jeszcze bardziej z powodu przyspieszenia planu wygaszania energetyki jądrowej. W efekcie udział węgla w produkcji elektryczności wzrósł w Niemczej już do 45 proc., emisja natomiast - inaczej niż przewidywała Energiewende - rosnie systematycznie od 2012 r.
W grudniu Ministerstwo Energetyki chciało wprowadzić karne opłaty dla siłowni opalanych węglem, ale RWE zagroziło wówczas zamknięciem dwóch z trzech kopalń węgla brunatnego i 17 z 20 elektrowni. Rząd Angeli Merkel poddał się ku wściekłości przeciwników węgla, którzy - jak pokazują zdarzenia w Garzweiler, na zachód od Kolonii - przerzucili się na siłowe metody protestów.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jak widać Niemcy też już mają dość kopalń odkrywkowych wegla brunatnego.