Prawie 150 "Firm na próbę bez ZUS" otwarto już w 2015 roku w województwie śląskim - poinformował dyrektor Inkubatorów AIP na Śląsku. Do przedsięwzięcia można się zgłosić właściwie z każdym pomysłem. W AIP działalność rozpoczynała m.in. firma produkująca drony.
Osoba, która chce otworzyć "Firmę na próbę bez ZUS" musi mieć dobry pomysł; wiek i wykształcenie nie mają znaczenia. Nowe technologie, kursy, usługi, szkolenia i zajęcia edukacyjne, handel, to - jak poinformowało AIP - na Śląsku, tylko kilka z możliwych opcji.
- Możliwości jest bardzo wiele. Dużym powodzeniem cieszy się branża informatyczna, specjalizacje związane z oprogramowaniem. Swoje pierwsze kroki w biznesie stawiała u nas również firma, która zajmuje się produkcją dronów - powiedział w poniedziałek (3 sierpnia) dyrektor Inkubatorów AIP na Śląsku Mateusz Maik.
Maik dodał, że pojawiają się również inicjatywy związane ze sprowadzaniem do kraju unikatowych produktów, serwisem sportowym, handlem w internecie, reklamą, szkoleniami z inwestowania w nieruchomości czy produkcją handmade - od tworzenia biżuterii, unikatowych artykułów dla domu, po sprzedaż ręcznie malowanych ozdobnych kamieni.
W tym roku otwarto już prawie 150 firm. Wiek pomysłodawców wahał się od 18 do 50 lat (najwięcej osób jest w przedziale wiekowym 27-30 lat).
Inkubator wspomaga pomysłodawcę w kwestiach prawno-księgowych, co oznacza, że osoba z pomysłem na biznes nie musi zajmować się formalnościami. Takie rozwiązanie jest możliwe, gdyż jak podkreśla Maik, inkubator udostępnia firmom swoją osobowość prawną, a początkujący przedsiębiorca nie musi rejestrować działalności gospodarczej.
- Umowę podpisujemy na czas nieokreślony i staramy się, żeby dana osoba się usamodzielniła. Pomagamy więc doprecyzować pomysł na biznes, tak aby mógł trafić na rynek - dodał Maik.
Maik zaznaczył, że na początku trzeba jednak zainwestować.
- Osoby, które wykorzystują w swoim przedsięwzięciu wyłącznie wiedzę oraz umiejętności, to znaczy nie potrzebują zaplecza parku maszynowego - będą miały do zapłaty 250 zł miesięcznie (udział w Programie AIP). Jeśli muszą zainwestować w stronę internetową, to potrzeba im od 1 do 3 tys. zł. Mówimy im jednak, że aby zacząć w ogóle działać trzeba zaoszczędzić sześciokrotność kosztów, które będą ponoszone miesięcznie w danym biznesie - wskazał Maik.
Najlepsze pomysły mogą liczyć na wsparcie międzynarodowego funduszu inwestycyjnego AIP Seed Capital w wys. od 100 do 500 tys. zł.
- W ciągu 11 lat naszej działalności wsparliśmy ponad 60 inwestycji - dodał.
Jednym z najważniejszych zadań Inkubatorów AIP jest wyłanianie marek, które mają "szanse na osiągnięcie globalnego sukcesu". Inkubatory AIP są praktyczną szkołą prowadzenia biznesu dla start-upów - umożliwiają przetestowanie pomysłów na rynku na preferencyjnych warunkach i bez konieczności rejestracji działalności gospodarczej lub spółki.
Pierwszy inkubator AIP otwarto w woj. śląskim w 2004 r. w Katowicach (dotąd inkubator wsparł ok. 1 tys. osób w woj. śląskim). Obecnie na terenie województwa działa ich sześć (w pięciu miastach) - w Częstochowie, Bielsku-Białej, Bytomiu, Katowicach (dwa oddziały) oraz Zabrzu. Ostatni z nich został otwarty w czerwcu tego roku. Obecnie rozwija się w nim 5 osób.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
250 zł miesięcznie? Niby mało, niby dużo. Ja jednak wolę nie płacić miesięcznie stałej kwoty, a rozliczać zlecenia przez useme eu. Wystawiasz faktury bez zakładania działalności, a opłaty są tylko od wykonanego rozliczenia.