Polska nie dopłaci ani złotówki do budowy terminalu LNG w Świnoujściu w wyniku podpisania aneksu z wykonawcą gazoportu, spółką Saipem - dowiedziała się PAP od źródła zaangażowanego w inwestycję. Wg. niego negocjacje są już bardzo blisko zakończenia.
Porozumienie między inwestorem - spółką Polskie LNG a wykonawcą inwestycji, włoską spółką Saipem, zapowiedział w ubiegłym tygodniu minister skarbu Andrzej Czerwiński.
- Muszę jeszcze sprawdzić propozycje zawarte w aneksie i wtedy, po podpisaniu, poinformuję o konkretnych datach - mówił Czerwiński.
Jak informował w ostatnich miesiącach resort skarbu, wykonawca wysuwał dodatkowe roszczenia finansowe, nieuznawane przez stronę polską. Znalazło to potwierdzenie w oficjalnym stanowisku spółki Saipem. Camilla Palladino z biura prasowego włoskiego wykonawcy w rozmowie z Rzeczpospolitą warunkowała gotowość do przyjęcia przez gazoport pierwszych ładunków LNG odpowiednim wsparciem ze strony Polskiego LNG. Spółka stała jednak na stanowisku, że żadnej dopłaty nie będzie.
Negocjowany właśnie aneks ma zakończyć ten spór. Jego warunki, do czasu podpisania są tajne. Z informacji przekazanych przez źródło zaangażowane w inwestycję, polski inwestor nie dołoży więcej pieniędzy do kontraktu na budowę terminalu. Tymczasem Saipem ma się zobowiązać do przedstawienia realnych i pewnych dat związanych z zakończeniem inwestycji, w tym zobowiązać się do przyjęcia pierwszego statku do końca roku. Jeśli terminów nie dotrzyma, zostanie obciążony karami.
- Taka była strategia na rozmowy z wykonawcą. Spółka była otwarta na dialog, a najważniejszymi celami negocjacyjnymi był brak dopłat oraz potwierdzenie najwyższej jakości inwestycji - mówi osoba zbliżona do negocjacji. Dodaje, że kluczowa okazała się postawa inwestora.
- Kontrakt jest realizowany w formule EPC, czyli "pod klucz". Kontrakty tego typu są zamknięte, nie zakładają żadnych dodatkowych kosztów, o czym wykonawca powinien wiedzieć już w momencie zawierania umowy - tłumaczył postawę spółki Paweł Nierada, ekspert ds. energetycznych Instytutu Sobieskiego.
W kwietniu br. stery w Polskim LNG objął prezes Gaz-Systemu Jan Chadam, który osobiście zaangażował się w negocjacje. W wypowiedzi dla PAP Chadam, podkreślił że rozmowy handlowe z liderem konsorcjum budującego w Świnoujściu terminal LNG są na bardzo zaawansowanym etapie, ale szczegółów nie chciał zdradzić.
- Mogę jedynie powiedzieć, że jesteśmy blisko osiągnięcia oczekiwanego przez wszystkie strony porozumienia. O jego szczegółach poinformujemy, jak tylko cały proces negocjacyjny będziemy mogli uznać za zakończony - powiedział Chadam.
Dodał, że zgodnie z deklaracjami konsorcjum realizującego inwestycję, pierwszy statek z LNG zawinie do portu w Świnoujściu w tym roku. By tak się stało inwestycja musi zostać ukończona od strony budowlanej, o czym w piątek informował minister skarbu Andrzej Czerwiński mówiąc, że "sama budowa powinna zakończyć się we wrześniu".
Zaawansowanie budowy terminalu LNG przekroczyło - zgodnie z danymi wykonawcy - 98 proc. Obecnie jednymi z kluczowych obszarów są prace związane z przygotowywaniem do odbiorów i wstępnych rozruchów instalacji.
Terminal do odbioru skroplonego gazu ziemnego (LNG) w Świnoujściu to jedna z największych polskich inwestycji energetycznych ostatnich lat, uznana przez rząd polski za strategiczną dla bezpieczeństwa energetycznego kraju. Inwestycja umożliwi odbiór gazu ziemnego drogą morską praktycznie z dowolnego kierunku na świecie. Początkowa zdolność regazyfikacyjna wyniesie 5 mld m sześć. i odpowiadać będzie ok. jednej trzeciej polskiego zapotrzebowania na gaz ziemny. Istnieje możliwość rozbudowy mocy terminalu - do 7,5 mld m sześć. rocznie. 8 kwietnia br. Polskie LNG i firma Tractebel Engineering zawarły umowę na opracowanie studium wykonalności na rozbudowę terminala. Świnoujski terminal będzie jedyną tej wielkości instalacją w Europie Północnej i Środkowo - Wschodniej i jedną z największych na całym kontynencie. W Europie działa 22 terminali LNG.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.