- Nowa Kompania Węglowa musi powstać do końca sierpnia, bo inaczej nie będzie ani nowej, ani starej Kompanii Węglowej - stwierdził w czwartek (16 lipca) prezes KW Krzysztof Sędzikowski podczas konferencji prasowej zorganizowanej w siedzibie spółki.
Po przesunięciu kopalń Centrum, Brzeszcze i Makoszowy do SRK i sprzedaży Bobrka i Piekar Węglokoksowi Kraj w Kompanii Węglowej funkcjonuje 11 kopalń i 5 specjalistycznych jednostek organizacyjnych.
Zatrudnienie w spółce spadło o 10 tys. osób (30 czerwca KW zatrudniała 35,6 tys. pracowników), a zdolności produkcyjne zmniejszyły się o 4,3 mln t - do 27,4 mln t rocznie.
- Pomimo szybkiego tempa, w którym był przygotowany, plan naprawczy Kompanii się sprawdza. Opracowaliśmy go w myśl zasady, że ma być ambitny, ale realizowany - mówił prezes Sędzikowski.
Prezes Kompanii przypomniał, że firma zamknęła ubiegły rok stratą netto wynoszącą 1,2 mld zł, w sytuacji straty gotówkowej na poziomie 2,4 mld zł.
- Podając obecny wynik nie operujemy wskaźnikiem zysku netto, bowiem schowanych jest w nim wiele zdarzeń jednorazowych, księgowych i transakcyjnych, które zaburzają wynik. Z tego powodu posługujemy się operacyjnym wynikiem, wskaźnikiem EBITDA, który mówi, w jaki sposób można gotówkowo finansować wydatki, przede wszystkim inwestycyjne - tłumaczył.
Wynik EBITDA Cash Flow zapisany w planie naprawczym miał wynieść na koniec czerwca 38,3. Realizacja jest o 200 mln zł wyższa.
- Jak państwo zauważyliście, Nowa Kompania miała powstać do końca czerwca. Mimo że się to nie stało, a my wypłaciliśmy czternastkę i wypłatę lipcową, nadal żyjemy. Nie widzę większych zagrożeń, żeby nie było wypłaty w sierpniu, natomiast Nowa Kompania Węglowa musi powstać do końca sierpnia, bo inaczej nie będzie ani nowej, ani starej Kompanii Węglowej - stwierdził prezes Sędzikowski.
REALIZACJA BIZNESPLANU - EFEKTY Z I PÓŁROCZE 2015 R.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
WYŚWIETL ZAŁĄCZNIK