W należącej do Kompanii Węglowej kopalni Sośnica udało się ugasić pożar, który wybuchł w nocy z piątku na sobotę (z 10 na 11 lipca). Obecnie trwa izolowanie rejonu korkami przeciwwybuchowymi i prowadzone są prace zabezpieczające.
Jak poinformował w rozmowie z portalem górniczym nettg.pl Grzegorz Mendakiewicz, dyrektor Sośnicy, ściana została wyłączona z sieci wentylacyjnej kopalni. Wydobycie jest prowadzone na jednej ścianie, pozostała część kopalni pracuje normalnie.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 3.45 w chodniku nadścianowym n108 na poziomie 950, w pokładzie 408/4. Po wykonaniu robót strzałowych nastąpiło zapalenie się metanu, w wyniku, którego wybuchł pożar. Poparzeni zostali trzej górnicy, którzy o własnych siłach wydostali się na powierzchnię. Z rejonu zdarzenia wycofano pozostałych pracowników.
- Odwiedziliśmy poszkodowanych przebywających w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich wraz z prezesem Andrzejem Torem. Lekarz prowadzący ocenia ich stan jako zadawalający. Ich życiu absolutnie nic nie zagraża. Zostali poddani zabiegom oczyszczającym rany oparzeniowe i czekają na założenie błon białkowych, przyśpieszających powstawanie naskórka. Co najważniejsze po badaniach stwierdzono, że nie doszło do poparzeń dróg oddechowych - podkreśla Grzegorz Mendakiewicz.
Przyczyny pożaru oceni specjalnie powołania komisja Okręgowego Urzędu Górniczego w Gliwicach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.