Coraz szersze korzystanie z pracowników tymczasowych czy podwykonawców zwiększa problemy z motywowaniem i rotacją kadr w firmach. Mimo to, zdaniem ich menedżerów, receptą na te kłopoty jest dalsze rozluźnianie struktury zatrudnienia - wynika z raportu Deloitte.
"Pracownicy na żądanie stanowią dziś poważne wyzwanie dla firm, które poszukują metod integracji różnych segmentów pracowniczych (osób zatrudnionych tymczasowo, pracowników etatowych, kontraktowych, prowizyjnych i pracujących na godziny), aby razem tworzyły one jednorodny, choć złożony ekosystem" - ocenili autorzy raportu "Nowy świat pracy 2015" firmy doradczej Deloitte, w którym zaprezentowano wyniki z badań przeprowadzonych wśród 3300 menedżerów ze 106 krajów.
Z raportu wynika, że firmy dopiero dostosowują się do zmian na rynku i wciąż mają trudności, by sprostać wyzwaniom, jakie niesie ze sobą rozluźnienie sposobu zatrudnienia.
Jednym z podstawowych problemów okazuje się ciągła wymiana pracowników.
- W tej chwili na polskim rynku jest olbrzymia czasami rotacja pracowników np. w działach sprzedaży, gdzie są sytuacje, gdy wymienia się 60-70 proc. kadry. To jest niesamowite wyzwanie, jak pogodzić kontynuację biznesu i procesów wewnętrznych z korzystaniem z pracowników kontraktowych, prowizyjnych - mówiła Magdalena Jończak z Deloitte podczas środowej (17 czerwca) prezentacji raportu.
Według Jończyk firmy dopiero uczą się, jak łatwo zastąpić jednego pracownika drugim, bez utraty efektywności.
- Myślę, że są takie obszary, w których wciąż nie znaleźliśmy odpowiedzi, jak to efektywnie w organizacjach realizować - zaznaczyła.
Jak mówiła, wyzwaniem dla przedsiębiorstw jest także motywowanie pracowników, którzy "pracują na godziny i dołączają, kiedy mają ochotę".
- Zaangażowanie pracowników w ostatnich latach dramatycznie spadało - podkreśliła Jończak.
Według Deloitte z rozproszenia pracowników i wzrostu znaczenia elastycznych form pracy, gdzie nie wszyscy pracownicy są "naszymi" pracownikami, wynika też konieczność wypracowania nowego systemu szkoleń i podnoszenia kwalifikacji. Jako pewną receptę przedstawia się tu rozpowszechnienie kursów, szkoleń i grup "coachingowych" oraz "mentoringowych" w systemie online.
- Wyzwaniem jest, jak dostarczyć tę potrzebną do funkcjonowania wiedzę w modelu, który nie będzie kosztowny - mówiła Natalia Pisarek z Deloitte, podkreślając, że dzisiejsi pracownicy nie chcą poświęcać całego dnia na szkolenia i oczekują, że będzie ono nie tylko przydatne i konkretne, ale także zabawne.
Mimo tych trudności, w ocenie autorów raportu, trendu uelastyczniania i rozluźniania systemu zatrudnienia nie da się już odwrócić, gdyż "napędza go sieciowy charakter pracy, wielopokoleniowa kadra, zapotrzebowanie na elastyczne warunki zatrudnienia oraz wymagania biznesowe.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.