Poniedziałkowa (1 czerwca) sesja na Wall Street przyniosła wahania indeksów, które ostatecznie zakończyły dzień lekkimi wzrostami. Opublikowane dane makroekonomiczne dały mieszane sygnały na temat gospodarki USA, a rynki przykładają dużą wagę do problemów Grecji.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,16 proc., do 18.040,37 pkt.
S&P 500 zyskał 0,21 proc. i wyniósł 2.111,73 pkt.
Nasdaq Comp. wzrósł o 0,25 proc. i wyniósł 5.082,93 pkt.
- Kilka odczytów danych makroekonomicznych, które dzisiaj poznaliśmy, nie stało się katalizatorem do wzrostów dla rynków - ocenił Richard Sichel z Philadelphia Trust Co.
- Kiedy dochodzą wiadomości o Grecji, to są one zazwyczaj źle odbierane. Komunikaty ze strony Fed, które ostatnio napłynęły, również dokładają niepewności - dodał.
Wydatki amerykańskich konsumentów w kwietniu pozostały bez zmian miesiąc do miesiąca, podczas gdy w marcu wzrosły o 0,5 proc. mdm po korekcie. Dochody Amerykanów wzrosły o 0,4 proc. mdm, wobec utrzymania się bez zmian mdm w poprzednim miesiącu.
Ekonomiści spodziewali się, że wydatki konsumenckie wzrosną o 0,2 proc. mdm oraz że dochody wzrosną o 0,3 proc.
Inwestorzy poznali także majowe odczyty wskaźników koniunktury sektora przemysłowego USA.
Wskaźnik aktywności w przemyśle amerykańskim ISM wyniósł w maju 52,8 pkt. wobec 51,5 pkt. w poprzednim miesiącu. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 52,0 pkt.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.