W piątek (29 maja) z kopalni Kazimierz-Juliusz, ostatniego zakładu górniczego wydobywającego węgiel kamienny w Zagłębiu Dąbrowskim, wyjedzie ostatnia tona urobku. Decyzja o likwidacji zakładu zapadła pod koniec 2014 r. w związku z kończącymi się zasobami. Do końca przyszłego roku ma zostać zlikwidowana cześć dołowa kopalni. Całkowita likwidacja ma nastąpić do 2018 r.
Złotówka plus VAT
Kopalnia 6 listopada 2014 r. została sprzedana za symboliczną złotówkę (plus VAT) do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Poprzednim właścicielem spółki Kazimierz-Juliusz był Katowicki Holding Węglowy. Transakcja ta miała znaczenie formalnoprawne i była konsekwencją porozumienia z września 2014 r. zawartego przy współudziale związków i przedstawicieli rządu między KHW a SRK. Określało ono sposób i kalendarz likwidowania ostatniej kopalni w Zagłębiu Dąbrowskim.
Przypomnijmy, że zanim podpisano porozumienie ok. 150 górników z Kazimierza-Juliusza protestowało pod ziemią od 24 do 27 września. Domagali się m.in. wypłaty zaległych wynagrodzeń, przedłużenia żywotności kopalni, wykupu mieszkań zakładowych oraz - po całkowitym wyczerpaniu złóż Kazimierza-Juliusza przejścia do innych zakładów KHW na dotychczasowych warunkach. Na powierzchnię wyjechali po odwołaniu prezesa Katowickiego Holdingu Węglowego Romana Łoja i apelu wojewody śląskiego Piotra Litwy.
Obecnie w kopalni zatrudnionych jest ponad 80 osób, które będą miały dalej zapewnioną pracę w SRK. Pozostałą część załogi stanowią pracownicy, którzy trafili z Kazimierza-Juliusza do kopalń KHW, po czym oddelegowano ich z powrotem do Sosnowca.
Ostatnia w Zagłębiu, ostatnia taka w Europie
Korzenie ostatniego zakładu górniczego wydobywającego węgiel w Zagłębiu Dąbrowskim sięgają XIX w. W roku 1814 w pobliżu Kazimierza Górniczego (obecnej dzielnicy Sosnowca), na terenach osiedla Ostrowy Górnicze, uruchomiono odkrywkową kopalnię węgla Feliks, która w 1823 r. stała się kopalnią głębinową. Po wykonaniu szybu Feliks II, w 1877 r., rozpoczęto eksploatację pokładu Reden (pokładu 510). Ponadto w rejonie kolonii Bory, około 2,5 km na wschód od kopalni Kazimierz, powstała kopalnia Dorota, która w latach 1829-1834 eksploatowała pokład Reden oraz pokłady grupy brzeżnej przy wykorzystaniu sztolni pochyłych.
W 1884 r. Warszawskie Towarzystwo Kopalń i Zakładów Hutniczych w związku ze stale wzrastającym zapotrzebowaniem na węgiel, oddało do eksploatacji nową, większą kopalnię o nazwie Kazimierz leżącą przy trasie intensywnie rozwijającej się Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Szyby nowego zakładu głębiono w latach 1879-1883, a w 1884 r. rozpoczęto regularną eksploatację. Stosowano system zabierkowo-komorowy, początkowo na zawał, a od 1903 r. z zastosowaniem podsadzki płynnej.
Kopalnię Juliusz rozpoczęto budować w 1902 r. W 1914 r. uzyskano z niej pierwsze tony urobku węglowego. W 1938 r. kopalnie Kazimierz i Juliusz połączono.
W okresie powojennym dokonano rozbudowy zakładu głębiąc dwa szyby peryferyjne Maczki i Bory oraz wybudowano nowe kompleksy bhp, oddano do użytku nowoczesną stację sejsmoakustyczną, dyspozytornię i Stację Ratownictwa Górniczego.
W latach siedemdziesiątych XX w. przeprowadzono modernizację urządzeń wydobywczo-przeróbczych w ruchu Juliusz oraz urządzeń wyciągowych w ruchu Kazimierz, wraz z budową nowego zakładu przeróbki mechanicznej węgla.
Pierwsze kombajny ścianowe zaczęto stosować w kopalni już w 1959 r. zaś kombajny chodnikowe i obudowy zmechanizowane stosuje się od 1972 r.
W 1974 r. przeprowadzono pierwsze próby odprężenia pokładu w III stopniu zagrożenia tąpaniami przez wybierkę warstwy podstropowej na zawał z zastosowaniem specjalnie skonstruowanej do tych warunków obudowy zmechanizowanej. Ta metoda odprężenia pokładu tąpiącego była i jest stosowana w kopalni do dnia dzisiejszego.
Prawdopodobnie Kazimierz-Juliusz to ostatnia kopalnia w Europie, w której eksploatacja prowadzona jest nie systemem ścianowym (ostatnia ściana przestała działać tam w 2012 r.), ale na tzw. podbierkę.
W galerii: Kopalnia Kazimierz-Juliusz w obiektywie portalu górniczego nettg.pl (zdjęcia: Krystian Krawczyk, Jarosław Galusek, Bartłomiej Szopa, Maciej Dorosiński).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.