Mimo żądań organizacji pracowniczych do sięgnięcia po weto gubernator stanu Zachodnia Wirginia w USA Earl Ray Tomblin podpisał w czwartek nowe przepisy o pracy w górnictwie i bezpieczeństwie.
- Byłem zaszokowany, że w tak bardzo kontrolowanej gałęzi przemysłu po raz pierwszy w historii najnowszej gubernator dopuścił ustawę, która poluzuje zasady bezpieczeństwa - powiedział dziennikarzom Metro News Mike Caputo, poseł Demokratów w stanowej Izbie Reprezentantów Zachodniej Wirginii.
Związek zawodowy pracowników kopalń (United Mine Workers Union) i inne centrale twierdzą, że ustawa senacka nr 357 narazi górników na niebezpieczeństwo, szczególnie gdy chodzi o sposób zabezpieczenia urządzeń transportowych w kopalniach. Gubernator Tomblin zapowiedział, że weźmie pod uwagę obawy związkowców.
Gubernator zaostrza rezolucjami
- W ramach przygotowań do podpisania nowej ustawy zwróciliśmy się do dozoru górniczego z prośbą o przyjęcie zasad transportu i przemieszczania się pod ziemią. Wzywam z całą mocą Urząd Górniczy do współpracy i wypracowania odpowiedzialnych przepisów, które zapewnią bezpieczeństwo naszych ciężko pracujących górników węgla, gdy prawo zarazem pozowli przedsiębiorcom górniczym na większą elastyczność po to, by mogli na dłuższą metę zwiększyć wydajność i konkurencyjność kopalń - ogłosił gubernator Tomblin.
Słowa, słowa - związkowcy kpią
Poseł Caputo, były górnik i członek związku zawodowego pracowników kopalń uważa, że to nie rozwiązuje problemu.
- Wezwania i rezolucje to tylko słowa. Chcesz tylko mówić czy zrobisz konkretny krok? Gubernator miał możność zająć stanowisko - opowiedział się po stronie przedsiębiorców górniczych. Jeżeli wyduje mu się, że swoją rezolucją poprawił ludziom samopoczucie, to bardzo się myli - ocenił Caputo.
Standardy zmieniają się z czasem
Tymczasem przewodniczący Towarzystwa Węglowego Zachodniej Wirginii Bill Raney uważa, że gubernator podjął właściwą decyzję. Jego zdaniem nowe prawo nie oznacza zwijania zasad bezpieczeństwa w kopalniach, ale jest potrzebnym ich uaktualnieniem, które pomoże węglowi wydobywanemu w Zachodniej Wirginii konkurować z węglem z innych stanów.
- Wprowadzono zmiany przepisów, ale też przemysł zmienił się nie do poznania w ciągu lat. Mamy lepsze technologie a cały szereg warunków również uległ poprawie. Bezpieczeństwo dzisiaj jest kompletnie różne od tego, którego doświadczaliśmy 10 lub 20 lat temu - powiedział Raney.
Zachodnia Wirginia już nie wyprzedza
Nowe przepisy likwidują stanową Komisję ds. Silników Spalinowych, oprócz zmian w bhp koncentrują się na ochronie środowiska, ujednolicając prawo stanowe z federalnym. Dotychczas przepisy dotyczące górnictwa w Zachodniej Wirginii były w niektórych przypadkach ostrzejsze od uregulowań federalnych.
Równocześnie w czwartek gubernator Tomblin podpisał ustawę senacką nr 361, która zmieni sposób obliczania przeciętnego wynagrodzenia w stanie Zachodnia Wirginia.
- Chociaż rozumiem, że nie wszyscy są zadowoleni z tego kompromisu, dziękuję za wspólne wysiłki wszystkim, którzy zaangażowali się w rozwiązywanie problemów najciężej pracujących mieszkańców Zachodniej Wirginii, osiągając też zgodne zbliżenie stanowisk w sprawie utrzymania nakładów na infrastrukturę naszego stanu - dopowiedział Tomblin w swym oświadczeniu.
W Zachodniej Wirginii - kolebce amerykańskiego górnictwa dochodzi do kilku wypadków śmiertelnych rocznie, z wyjątkiem 2010 r., gdy zginęło w kopalniach aż 35 górników. Stan ma najwięcej głębinowych kopalń węgla kamiennego w USA. Wydobycie wynosi w sumie ok. 144 mln t rocznie, z czego ok. 60 mln t dostarczają odkrywki. Systemem ścianowym eksploatuje się ponad 30 mln t węgla kamiennego. Górnictwo w całym stanie zatrudnia ponad 30 tys. osób.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
......nowe przepisu o pracacy ........co to pracaca?