W czwartek (29 stycznia) rano delegacja związkowców z Jastrzębskiej Spółki Węglowej wyruszyła do Warszawy, aby spotkać się z radą nadzorczą spółki.
- Zostaliśmy zaproszeni na godz. 10 przez przewodniczącego rady. O godz. 15 natomiast ma się odbyć jej nadzwyczajne posiedzenie - wyjaśnił portalowi górniczemu nettg.pl wiceprzewodniczący Solidarności w JSW Roman Brudziński.
Jednym z głównych postulatów, z którymi związkowcy jadą do Warszawy jest odwołanie zarządu JSW.
- Mówimy o tym od czterech lat. Wieziemy ze sobą szereg dokumentów, które z trudem mieszczą się w segregatorze, pokazujących, że nasza spółka jest źle zarządzana. Mamy też swoje analizy planów techniczno-ekonomicznych z ostatnich lat, z których wynika jakby komuś zależało na "zwijaniu" JSW - dodał Brudziński.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
To jedźcie tam i zostańcie, nie wracajcie ! W Warszawie dadza wam więcej niz na kopalni, posłuchajcie mnie związkowcy !
Do fernando : Zacznijcie "pracownicy" od gospodarności na kopalniach a potem pogadamy, jak widze jak niektórzy spią pół dnia albo cały czas marnotrawią materiały czy sprzęt uszkadzając go to aż ręce się rozkładają.
Kto jak kto ale My PRACOWNICY widzimy jak to wszystko na zakładach się zmienia, jakie decyzje są podejmowane, jak bardzo złe są te decyzję i nie raz taki zwykły szary pracownik wie lepiej jak to zrobić żeby nie przynosiło tylko szkód, biurowce ciągle się powiększają a Ci ludzie mają te same przywileje co Ci dołowi, jeżeli chcemy na 100% coś zmienić to niestety ale dotychczasowe przywileje powinni mieć tylko Ci którzy pracują w tych najgorszych warunkach czyli dołowi + przeróbka!
Ciekawe dlaczego ta rada nadzorcza spółki do tego czasu się ukrywała,czyż by mieli coś do ukrycia Przez 4 lata zero reakcji,bardzo to ciekawe Za co biorą pieniądze?A może w tym co mówią związkowcy ,że upadłośc JSW jest co niektórym na rękę to niestety prawda Jeżeli 90% pracowników mówi zarządowi dośc dobijania spółki to reakcja rządu i rady nadzorczej powinna byc natychmiastowa Rzadzący zapomnieli że siła w narodzie.
Dlaczego nikt nie słucha związkowców?! Przecież oni zawsze mają jakieś rozwiązania i wiedzą najlepiej jak zarządza się spółką! A gdzie jest Sławek K.?!!! Wcieło go czy co? Proponuję...Romek na Prezesa JSW!