Do Katowic przyjedzie premier Ewa Kopacz - podaje TVP Info. Według niepotwierdzonych informacji ma przystąpić do rozmów z górniczymi związkowcami o godz. 17. Dołączy do rozmów plenarnych w sprawie naprawy Kompanii Węglowej, które trwają od godz. 14 w gmachu Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Związkowcy przed wejściem na posiedzenie zespołu roboczego (zaczęło się przed południem) powiedzieli, że są dobrej myśli i sądzę, że satysfakcjonujące także protestujące załogi górnicze porozumienie zostanie zawarte jeszcze w sobotę. Do tego jednak trzeba, jak to określili, obecności "generała", bo co było do uzgodnienia z "sierżantami", zostało uzgodnione.
Przypomnijmy, że podstawowym warunkiem związkowców, od którego uzależniali powrót do tzw. spokoju społecznego jest/było wycofanie się z likwidacji czterech kopalń poprzez przekazanie ich z Kompanii Węglowej do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Rząd mówi, że przenosi je tam, by je zrestrukturyzować, a nie likwidować. Co prawda w ostatnio znowelizowanej, w środku nocy, ustawie węglowej mowa jest o "likwidacji" a nie "restrukturyzacji", to rząd nadal obstaje przy swoim oświadczeniu. I tłumaczy, że przepisy unijne nie pozwalają przekazywać pieniędzy na restrukturyzację górnictwa, bo traktują ją jako niedozwoloną pomoc publiczną, ale dopuszczają finansowanie likwidacji, i to nawet ze źródeł unijnych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.