W Rudzie Śląskiej, Bytomiu i Brzeszczach w środę (14 stycznia) odbyły się manifestacje przeciwko planowanej likwidacji kopalń znajdujących się w tych miastach. Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu, tuż po ogłoszeniu rządowego planu naprawczego dla Kompanii Węglowej, podziemne protesty rozpoczęli pracownicy zagrożonych zakładów. Solidaryzują się z nimi mieszkańcy gmin górniczych, którzy poprzez marsze, manifestację i inne przedsięwzięcia wyrażają swój sprzeciw wobec likwidacji.
W Rudzie Śląskiej pierwsza manifestacja odbyła się w poniedziałek (12 stycznia). Wówczas ok. 2 tys. osób przemaszerowało ulicami miasta. Kolejna manifestacja odbyła się w środę, a jej finał miał także miejsce na pl. Jana Pawła II, gdzie znajduje się rudzki magistrat. Tam na protestujących czekali prezydent Grażyna Dziedzic, przewodniczący Rady Miasta Kazimierz Myszur oraz część rudzkich radnych.
- Prezydenci czterech śląskich miast są z Wami. Zapewniam, że mówimy jednym głosem i będziemy stali za Wami murem. Coraz większy odsetek społeczeństwa popiera Waszą walkę o miejsca pracy - zaapelowała prezydent Dziedzic.
W manifestacji brał udział także lider sierpnia 80 Bogusław Ziętek, który zaapelował do śląskich parlamentarzystów PO, by nie głosowali za przyjęciem planu restrukturyzacji górnictwa.
Kolejnym miastem w którym ma zostać zlikwidowana kopalnia jest Bytom. Tam manifestacja rozpczeła się o godz. 17. Razem z pracownikami zakładu górniczego na ulice wyszli m.in. przedstawiciele 6 związków zawodowych, bytomscy sportowcy, kibice, nauczyciele, taksówkarze. Obecny był także prezydent miasta Damian Bartyla.
Protestujący przeszli spod bramy kopalni Bobrek pod bramę kopalni Centrum, a finał manifestacji odbył się na rynku. Szacuje się, że w sumie protestowało 6 tys. osób. Należy także odnotować, że we wtorek (13 stycznia) przez kilka godzin blokowana była ulica Konstytucji.
Mieszkańcy Brzeszcz swój protest zorganizowali przed bramą kopalni. W działaniach wspierali ich związkowcy z zakładu oraz z kopalń Piast i Kazimierz-Juliusz. Pod bramą zakładu obecni byli także burmistrz Cecylia Ślusarczyk oraz oraz przewodniczący Rady Gminy Ryszard Foks.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Rozumiem, że na Sośniaca - Makoszowy nic sie nie działo? Jesteście w błedzie ale jakoś dziwnie omijacie tę kopalnię.
jak by tak wszyscy zastrajkowli to by rzad pani Kopacz porzegnaj sie z wladzom !!
cos mie sie wydaje ze ten rzad bedzie obalony !!! przez gornikow, pocztowcow, kolejarzy, lekarzy itd
Górnicy CENTRUM nie chcą wyjechać na powierzchnię.STRAJK ROTACYJNY , A 21 GÓRNIKÓW JEST NA STAŁE !!!
teraz pomyslcie. co zietek moze apelowac do po to nic nawet nie pomoze. przeciez to proste ze pies reki karmiacego nie ugryzie. jezeli rzad daje pieniadzde dla parlamentarzystow to wiadomo ze parlament reki karmiacego nie ugryzie . to jest prosty system.
zapraszam na nowe forum Nowej Kompanii Węglowej: nkwsa pl
ten strajk w innych kopalniach niż w tych co mają być zamkniete to ściema