Kolejarze, energetycy, pocztowcy i być może zbrojeniówka mogą dołączyć do górniczych protestów - zapowiedział w środę (14 stycznia) szef Solidarności Piotr Duda. W piątek na Śląsku ma się zebrać sztab protestacyjny "S", a we wtorek międzyzwiązkowy sztab protestacyjny.
Duda zapowiedział na konferencji prasowej, że jeżeli do wtorku negocjacje ze stroną rządową w sprawie sytuacji w górnictwie nie przyniosą pożądanych efektów, tego dnia w Katowicach spotka się międzyzwiązkowy sztab protestacyjny i "będą podejmowane konkretne działania". Poinformował, że w ramach ogólnozwiązkowego sztabu protestacyjnego mają ze sobą współpracować NSZZ Solidarność, OPZZ i Forum Związków Zawodowych.
W najbliższy piątek ma dojść na Śląsku do spotkania sztabu protestacyjnego całej "S". Sztab protestacyjny składa się z przewodniczących wszystkich regionów i branż.
- W zależności od tego, jak będą się toczyć rozmowy na Śląsku, uzależniamy nasze kolejne działania i eskalację naszych protestów - powiedział Duda.
Zdaniem przewodniczącego "S" w sprawie sytuacji w Kompanii Węglowej "rząd prze do konfrontacji", a jednym z tego przejawów jest fakt, że prace nad specjalną ustawą w tej sprawie toczą się w Sejmie "tak szybką ścieżką". - To my musimy przygotowywać szybką ścieżkę protestów - powiedział. - To nie jest sprawa tylko górników, to sprawa całej Solidarności - dodał.
Chodzi o projekt nowelizacji ustawy dot. górnictwa węgla kamiennego. We wtorek komisja nadzwyczajna ds. energetyki i surowców energetycznych skierowała ten projekt do drugiego czytania. Nowe przepisy umożliwią realizację rządowego programu restrukturyzacji kopalń.
- Chciałbym zaapelować do pani premier, by projekt, który jest tak szybko procedowany w Sejmie, a który zakłada likwidację miejsc pracy, likwidację czterech kopalń: Pokój, Bobrek-Centrum, Brzeszcze, Makoszowy-Sośnica, by powstrzymać ten projekt w Sejmie, usiąść i prowadzić rozmowy - powiedział Duda.
Jak przypomniał, propozycje strony związkowej zostały przedstawione premier Kopacz podczas 12-godzinnych negocjacji. - Dzisiaj stawiamy jeden warunek: kopalnie, które mają iść do likwidacji, powinny być zrestrukturyzowane, ale chcemy gwarancji zatrudnienia w tych kopalniach - mówił Duda.
Podkreślił, że punktem wyjścia do dalszych rozmów jest deklaracja ze strony premier Ewy Kopacz, delegacji rządowej, że nie będzie likwidacji tych czterech kopalń.
- Ten protest będzie się rozszerzał, jeżeli np. delegacja rządowa przyjedzie i nie dojdzie do kolejnego porozumienia, jeżeli się okaże, że ta ustawa zostanie w tym tygodniu przegłosowana w Sejmie, pójdzie szybką ścieżką do Senatu, pan prezydent podpisze - to my też wiemy, co mamy robić. Ja chcę tym posłom ze Śląska powiedzieć jedno: my wiemy, znamy wasze nazwiska i imiona i wiemy gdzie mieszkacie. I immunitet wam nie pomoże - powiedział Duda.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
związkowcy walczą jak wilki manipulując robotnikami ale nie o nas górników a o swoje posadki i zarobki mimo posiadanych od lat uprawnień emerytalnych ,kopalnie zamykają a podobno świta kopalni Bobrek-Centrum z inicjatywy ZZ KADRA jeszcze zdąży się zabawić na wycieczce gadają że do Ameryki ,jak to prawda to widać co jest w życiu związkowca najważniejsze.
Duda ty nierobie weź się za robotę !!! Swoją drogą dziwię się ,że ludzie dobrowolnie taką kasę ładuję w tego nieroba ile to on bierze za nic nierobienie, trochę pokrzyczy i 40000 zł. co miesiąc sam zostanę chyba działaczem związkowym hm... niezła fucha !
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Żadnych kopalń zamykać nie trzeba wystarczy parę prostych ruchów: usunięcie na emeryturę tych którzy dawno posiadają uprawnienia a dalej siedzą na kopalniach a dołu już dawno nie widzieli, usunąć jak będzie potrzeba większość administracji która i tak nic nie robi przez cały tydzień, a do tego przychodzi w soboty do pracy żeby nic nie robić i brać pieniądze, zmodyfikować ustawę o zamówieniach publicznych która jest beznadziejna i zamiast kopalnia kupować śruby za 50 groszy sztukę, kupuje za 5 zł
Więc po co te slogany - Stronie Społecznej bardziej zależy na tym aby ich tylna część ciała dalej mogła gnić w wygodnych fotelach za pieniądze płacone przez Zakłady .
Wychodzę z pracy i patrzę akcja protestacyjna , górnolotne hasła w stylu : " nie dajmy się podzielić " . przecież tzw. związki zawodowe już podzieliły załogę na lepszych i gorszych podpisując się pod tym aby sztucznie powiększono administrację ( część kadry inżynieryjno-technicznej - nomen omen związanej z produkcją ). Odbierając tym ludziom część Karty Górnika, czternaste pensje itd. ...
O pojawił się pan Duda, który ukrywał się ponad rok obiecując swego czasu coś na kształt strajku generalnego. Ciekawy jestem jaką obietnicą nas teraz zaskoczy?
Nowy serial ala Janosik: Dudobranie
górnictwo trzeba sprywatyzować i już.
Pani premier zróbcie porządek w górnictwie bo tak dalej byc nie-morze.
Ludzie na Silesii zmniejszono administracje do 70 osób. A w Kompani jest ich tysiące .Na PIAŚCIE jest administracja z Piasta Czeczota Sierszy i Brzeszcz komu się udało Maja wszystko co pracownicy dołowi węgiel barbórkę jakie pieniądze płacą powierzchnia tez dostaje .Powiedzcie kto na to wszystko narobi,na oddziałach wydobywczych pracuje 20 ludzi na zmianie,a roboty na 50 ludzi nikt nie chce pracować na oddziałach ścianowych przodkowych gzl bo na innych oddziałach maja te same pieniądze.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Wszyscy ludzie powinni bronic polskiej gospodarki... Czy np tacy Grecy pozwolili by sobie na zwolnienia lub zabrania przywilejów od razu byłyby zadymy...
do Pablo: a zapisałeś się do związku? Płacisz składki? Nie? to moze czas zacząć?
A Śniadek już na wiejskiej a ja na ulicy
Maja ja jakos tego nie widze jak bronia....
juz piecze.
Związki nie chcą zgodzić się na 6-io dniowy tydzień pracy w górnictwie i dlatego nie ma porozumienia. P Duda wyraźnie wymigał sie od odpowiedzi dziennikarza na pytanie, czy związki zgadzają się na to, jednak przewodniczący rozmył odpowiedź. Bez tego KW nie wyjdzie na prostą a rząd nie dosypie kasy więc będzie piekło
@Pablo bronia wszystkich Polaków, nie obrażaj ludzi.
Duda a dlaczego nie bronisz tak ludzi pracujacych na umowach smieciowych za najnizsza krajowa???? weze sobie te koplanie a od normalnych ludzi odpie.... sie!!!