Związkowcy obruszeni zachowaniem strony rządowej podczas niedzielnych (11 stycznia) rozmów o programie naprawczym dla Kompanii Węglowej opuścili salę obrad. Delegacja rządowa przeprosiła za słowa wypowiedziane przez Jakuba Jaworowskiego, sekretarza stanu w Kancelarii Premiera.
Strona rządowa uważa, że nie było powodu do zerwania rozmów z tytułu tego, że Jaworowski użył zwrotu "nie pajacujmy".
- Minister Kowalczyk przeprosił związkowców - relacjonowali na konferencji prasowej w Katowicach jej członkowie. - Rozmawiajmy, sytuacja jest trudna, nie ma czasu na obrażanie się - apelowali.
- Moja wypowiedź w toku naprawdę bardzo gorącej dyskusji dotyczyła tylko opisu sytuacji, w której po raz kolejny, kolejnego dnia negocjacji koncentrujemy się na sprawach proceduralnych, a nie na problemie, który tu wszyscy przyjechaliśmy rozwiązywać - tłumaczył się podczas konferencji minister Jakub Jaworowski.
Związkowcy uznali Jaworowskiego za persona non grata i nie widzą możliwości prowadzenia rozmów, jeśli będzie on w nich uczestniczył.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.