- Miniony rok to dla polskiego górnictwa rok zły i stracony. Na rynkach węglowych panowała dekoniunktura. Przychody spółek węglowych były coraz niższe, a straty wyraźnie zwyżkowały - stwierdza Janusz Olszowski, prezes Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej:
- W efekcie mamy do czynienia z ustawiczną groźbą utraty płynności finansowej spółek i realnym zagrożeniem, że upadną tysiące firm działających w otoczeniu branży. W tej sytuacji brak decyzji i działań właściciela był niezrozumiały. 2014 r. się skończył, a górnictwo nadal nie ma swojej strategii działania, nie wprowadzono także rozwiązań systemowych, aby poprawić konkurencyjność naszego węgla, a przecież Górnicza Izba Przemysłowo-Handlowa wiele razy zgłaszała propozycje, jakie kroki należałoby w tej materii przedsięwziąć. Jedno, czego nie zabrakło w minionym roku, to setki godzin poświęconych konsultacjom, dyskusjom, naradom, z których i tak niewiele wynikało.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
niech Olszowski konkretnie pokaże jakie propozycje zgłaszał. Wg mnie nic nie zgłaszał. A jego negatywne zdanie co do" dyskusji, narad z których niewiele wynikało", to sie bardzo dziwie. Mistrzem w organizowaniu tego typu nikomu niepotrzebnych imprez jest właśnie GIPH.. Co ta izba w sumie robi? Dobre wrażenie i pieniądze dla siebie. Nawet te ekspertyzy, którymi sie chwali to nie jej dzieło. Ona tylko zleca to komus, kto potrafi je zrobić i kasuje duży szmal za posrednictwo od spolek węglowych.