Rozszerza się akcja protestacyjna w kopalniach Kompanii Węglowej przeznaczonych przez rząd do likwidacji - poinformowała portal górniczy nettg.pl śląsko-dąbrowska Solidarność. W strajkach pod ziemią bierze już udział ponad 2 tysiące górników. Na powierzchni protestuje ok. tysiąca pracowników.
W kopalni Brzeszcze 640 m pod ziemią strajkuje 750 górników. W bytomskiej kopalni Bobrek-Centrum na powierzchnię nie wyjechało 500 osób, które przebywają 840 m pod ziemią. W proteście bierze też udział ok. 500 górników z gliwickiej kopalni Sośnica-Makoszowy strajkujących 700 m pod ziemią. Do akcji protestacyjnej dołączyło blisko 300 górników z kopalni Pokój w Rudzie Śląskiej, którzy znajdują się 790 m pod ziemią.
Przypomnijmy, że program został przyjęty w środę (7 stycznia) przez rząd. Pełnomocnik rządu ds. restrukturyzacji górnictwa Wojciech Kowalczyk ocenił, że alternatywą niewdrożenia planu dla Kompanii Węglowej jest niekontrolowana, chaotyczna upadłość spółki.
Program zakłada wydzielenie z Kompanii Węglowej nowej spółki celowej, do której trafi 9 z 14 kopalń KW. Jedną kupi Węglokoks (Piekary), a pozostałe 4 zostaną zlikwidowane (Bobrek-Centrum, Sośnica-Makoszowy, Brzeszcze i Pokój).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.