Były życzenia, słowa podziękowania oraz nagrody dla darczyńców i podopiecznych - tak można w skrócie opisać barbórkowo-świąteczne spotkanie Fundacji Rodzin Górniczych, które odbyło się w sobotę (13 grudnia) w Centrum Kultury Katowice im. Krystyny Bochenek.
Przybyło na nie około 300 gości. Poza podopiecznymi przy stołach zasiedli m.in. przedstawiciele spółek węglowych, dyrektorzy kopalń, reprezentanci parlamentu, władz samorządowych, duchowieństwa, związków zawodowych działających w górnictwie oraz instytucji związanych z tą gałęzią przemysłu.
Spotkanie rozpoczęło się hymnem państwowym oraz minutą ciszy dla uczczenia górników, którzy stracili życie w kopalniach w 2014 r. Później głos zabrał FRG Ryszard Wyględacz, który podsumował działalność Fundacji na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy.
- Obok indywidualnych zapomóg finansowych, których w tym roku wypłacimy ok. 550 na łączną kwotę prawie 560 tys. zł, najważniejszą pozycję w wydatkach Fundacji stanowią comiesięczne stypendia. Od 2010 r. nasi młodzi podopieczni mogą się starać o trzy rodzaje stypendiów: socjalne, gdzie bierze się pod uwagę status materialny rodziny, naukowe dla prymusów oraz specjalne dla osób niepełnosprawnych. Aktualnie Fundacja przekazuje blisko 250 stypendiów miesięcznie na łączna kwotę 102 tys. zł. - podkreślił prezes i przypomniał o akcjach w jakie była zaangażowana FRG. Był to m.in. charytatywny kiermasz rękodzieła, który odbył się pod katowickim Spodkiem oraz II Międzynarodowy Festiwal im. Krzysztofa Pendereckiego w Zabrzu, z którego część dochodów uzyskanych z biletów została przeznaczona na zadania statutowe organizacji.
W czasie spotkania odczytano także listy, które zostały skierowane do FRG i jej podopiecznych.
"Model się szczególnie w intencji wszystkich kobiet, które w wyniku wypadków na kopalniach utraciły swoich mężów, synów, a czasem nawet wnuków. Dobremu Ojcu w niebie zawierzam wszystkie dzieci, które straciły swoich Ojców. Najważniejsze jest to, że trzymacie się razem, że jest wsparcie Fundacji, że zawiązują się nowe przyjaźnie, które pozwalają przetrwać trudny czas. Jak to dobrze, że Pan Bóg dał nam siebie nawzajem jako ludzi, ja to dobrze, że możemy na gruncie naszej wiary budować wspólnotę, która jest na dobre i na złe" - napisał w liście abp Damian Zimoń, który niestety nie mógł przybyć na spotkanie.
Na spotkaniu nie mógł także pojawić się były prezes FRG Bogdan Ćwięk. Swoje życzenia do podopiecznych Fundacji i przybyłych gości także przekazał listownie.
"Po raz pierwszy od 1997 r., z przyczyn ode mnie niezależnych nie mogę uczestniczyć w tak uroczystym i wartościowym spotkaniu ludzi, z którymi przeżyłem wiele wspaniałych chwil, z którymi rozwijaliśmy działania służące wsparciu i pomocy dla potrzebujących" - napisał Bogdan Ćwięk.
"Dziękuje Wam za wsparcie jakiego nigdy nie odmawialiście, kiedy zwracaliśmy się do Was o zaangażowanie, dziękuje za tworzony klimat, tak potrzebny dla wzajemnego zrozumienia i efektywnej realizacji obowiązków. Dzisiaj życzę, by to kolejne spotkanie dało Wam wiele radości, by służyło dalszemu zacieśnianiu trwałych więzi, możliwych do nawiązania tylko w gronie ludzi świadomych wartości jakie z tego wynikają" - napisał Bogdan Ćwięk w dalszej części listu po którego odczytaniu miała miejsce spontaniczna owacja podopiecznych FRG.
Swoje życzenie i słowa uznania do zarządu i podopiecznych FRG skierował także listownie wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński. List odczytał Leszek Boniewski, prezes zarządu powiatowego Polskiego Stronnictwa Ludowego w Katowicach. Wicepremier wyraził uznanie dla górniczej pracy oraz złożył serdeczne życzenia świąteczne.
Do zarządu FRG i podopiecznych zwrócili się z życzeniami i podziękowania także prezydent Katowic Marcin Krupa, posłanka Danuta Pietraszewska oraz wicemarszałek województwa śląskiego Aleksandra Skowronek. Życzenia od zarządu Kompanii Węglowej na ręce prezesa Wyględacza złożył natomiast Marek Kwiatek, dyrektor Biura Strategii Personalnej KW.
Tradycją na spotkaniach FRG jest uhonorowania darczyńców. W tym roku wyróżnieni zostali: Zakład Odmetanowania Kopalń, Centralna Stacja Ratownictwa Górniczego, PKP Cargo oraz Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Górnictwa.
Ponadto najwięcej środków na rzecz Fundacji spośród wszystkich kopalń węgla kamiennego przekazała w tym roku kopalnia Jankowice, która została także nagrodzona w kategorii zakładów należących do Kompanii Węglowej. Nagrody dla kopalni odebrał Jerzy Janczewski, dyrektor ds. pracy. Spośród zakładów zgromadzonych w Katowickim Holdingu Węglowym najhojniej wspierała podopiecznych FRG kopalnia Mysłowice-Wesoła. W kategorii zakładów należących do Jastrzębskiej Spółki Węglowej bezkonkurencyjna okazała się KWK Borynia-Zofiówka-Jastrzębie. W Tauron Wydobycie najaktywniejsza był ZG Janina, a pośród grup pracowniczych najlepsi okazali się pracownicy zarządu JSW.
FRG przyznała także nagrodę dla Darczyńcy roku 2014 w Grupie Założycieli Fundacji. Otrzymała ją Grupa PZU. FRG przyznała także nagrodę specjalną dla kopalni Borynia-Zofiówka-Jastrzębie za najwyższe w historii wpłaty od pracowników.
W czasie spotkania FRG podziękowała również Pawłowi Ekiertowi z Muzeum Historii Katowic, który podjął się trudu renowacji zabytkowego obrazu św. Barbary, który Fundacja otrzymała na 15-lecie istnienia.
Ogłoszono także wyniki konkursów, które zostały przeprowadzone wśród podopiecznych. W konkursie fotograficznym najlepsi w kategorii do 18 lat okazali się: Bartosz Szombara, Gabriel Dziemiera oraz Wanessa Dziemiera W grupie powyżej 18 roku życia bezkonkurencyjni byli: Mateusz Jagucak, Karolina Kozłowska i Piotr Kolony. W konkursie pn. "Znalezione-Niekupione pamiątki" triumfowali: Grzegorz Chrupek, Gerard Solorz i Rafał Solorz.
Po części oficjalnej goście mieli okazję posłuchać występów przygotowanych przez podopiecznych FRG. Spotkanie zakończył tradycyjny śląski obiad.
W galerii: Barbórkowo-świąteczne spotkanie FRG. Katowice, 13 grudnia 2014 r. (zdjęcia: Maciej Dorosiński - portal górniczy nettg.pl)
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
majĄ nas ktÓrzy na nich pracujemy w gŁĘbokim powaŻaniu!!! w s t y d panowie "szlachta"
Wszyscy się bawią oprócz górników. Na Wesołej dyrekcja nawet ręki nie podała jubilatom,a zegarki za 25 lat wydawali na zapleczu za pokwitowaniem. Dyrekcja miała czas na spotkania na Wieczorku, Staszicu, w Promienicach ale nie ma czasu dla zwykłych górników. Nie chodzi tu o huczne uroczystości ( październikowa tragedia), ale mogli się spotkać i pogratulować jubilatom, którzy nieraz pół życia oddali kopalni.