Przedstawiciele świata nauki, zarządów spółek węglowych, reprezentanci samorządów, goście z Hiszpanii, Słowenii, Czech i Finlandii oraz studenci uroczyście obchodzili 28 bm. górnicze święto w Politechnice Śląskiej.
Akademia zorganizowana przez Wydział Górnictwa i Geologii oraz Stowarzyszenie jego absolwentów miała jak co roku bardzo podniosły charakter.
- Górnictwo jest fundamentem rozwoju gospodarczego świata, Najbogatsze kraje stały się potęgami gospodarczymi właśnie dzięki górnictwu, dzięki wydobywaniu własnych bogactw mineralnych - mówił w swym wystąpieniu prof. Marian Dolipski, dziekan Wydziału Górnictwa i Geologii Politechniki Śląskiej.
- Niektórzy analitycy przewidują, że w 2030 r. zabraknie energii elektrycznej. Tymczasem światu co 11 lat przybywa kolejny miliard ludzi - mówił dalej prof. Dolipski, wspominając, że energię otrzymujemy dziś głównie z węgla, ropy naftowej, atomu i gazu oraz z naturalnych źródeł energii takich jak woda, słońce, wiatr, biomasa, biogaz i zboże.
- Od razu nasuwa się problem moralny. Gdzie to zboże powinno się znaleźć. Na stole czy w zbiorniku paliwa? - zaznaczył dziekan.
Mówiąc o atomie przypomniał, że energetyka jądrowa miała być bezpieczna, tymczasem okazało się wprost przeciwnie. Niemcy się z niej wycofały i jedną trzecią swojego miksu energetycznego opierają o własne złoża węgla brunatnego.
- Energia produkowana z węgla jest najpewniejsza i najtańsza - argumentował prof. Marian Dolipski.
Ostro też skrytykował politykę energetyczną Unii Europejskiej.
- Komisja Europejska wymyśliła sobie 40-procentową redukcję emisji CO2, a ja się pytam po co, skoro Europa emituje zaledwie 11 proc.CO2 w skali świata. 10 tys. lat temu Półwysep Arabski był zielony od roślinności, a dziś jest pustynią. 1000 lat temu Grenlandia była zieloną wyspa. Teraz jest skuta lodem. Przecież dawniej nie było przemysłu i elektrowni węglowych. Jakie są zatem argumenty za ociepleniem klimatu? - pytał Dolipski.
Zaznaczył, że kryzys górnictwa ma podstawy finansowe, które muszą być rozwiązane, ponieważ ponad 90 proc. energii produkowana jest w Polsce właśnie z węgla, który stanowi zarazem o jej bezpieczeństwie energetycznym.
- Serdeczne życzenia pomyślności i sukcesów w pracy zawodowej i nauce życzył obecnym na sali gościom prof. Andrzej Karbownik, rektor Politechniki Śląskiej.
Podczas uroczystości tytuł Honorowego Profesora Politechniki Śląskiej nadano prof. Janowi Palarskiemu. Wręczono również nagrody najlepszym studentom uczelni oraz jej absolwentom.
I nagrodę za najbardziej użyteczną pracę dyplomową dla przemysłu otrzymała Daniela Ignacok. II nagroda przypadła Mateuszowi Sobolowi.
Uroczystość barbórkową w Politechnice Śląskiej zakończył skok przez skórę oraz występ zespołu Dąbrowiacy.
W galerii: Barbórka 2014 w Politechnice Śląskiej (zdjęcia Kajetan Berezowski - portal górniczy nettg.pl).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Do mgr inż Ta socjologia to sarkazm... A pojęcia o studiach to Ty nie masz każda osoba która ma inżyniera może skończyć magistra z górnictwa... Jest ten niby program wyrownawczy ale to fikcja... Widzę jakie elementy na oddziale są...
DO MIś Człowieku pojęcia nie masz o wyzszych studiach i bzdury piszesz. Nie mozna miec inzyniera z socjologii. Do Twojej wiadomości inzynier - nauki scisłe nie humanistyczne. Dwa, nie mozna mieć mgr z górnictwa bez inż. z górnictwa.
Do G2 Mówisz chyba o ludziach którzy pokonczyli zaocznie... I często gęsto mają inżyniera z socjologii bądź czegoś takiego a mgr ma z górnictwa
Wydział GiG kształci inżynierów górników , którzy pracuja w górnictwie ale na robotniczych stanowiskach. Dużo takich przypadkow jest na mojej kopalni. Każdy z nich ma ambicje do dozoru ale brak odpowiedniego nazwiska po tytule.
Czemu nadal łudzicie tych młodych ludzi, że czeka ich świetlana przyszłość? Czemu nadal przyjmujecie co rok 500 przyszłych potencjalnych bezrobotnych? Niech w końcu znajdzie się ktoś na tej uczelni kto to ukróci, bo robicie tym młodym ludziom wodę z mózgu, oni mogliby rozpocząć studia na innych, przyszłościowych wydziałach i stać się specjalistami, a tak wyprodukujecie kolejnych niepotrzebnych kopalniom inżynierów...