Jeszcze we wtorek (18 listopada) może zapaść decyzja o zawieszeniu protestu górników Kompanii Węglowej, którzy od sześciu dni okupują siedzibę spółki - poinformował po spotkaniu związkowców z rządem szef sekcji górnictwa węgla kamiennego NSZZ Solidarność Jarosław Grzesik.
Po zakończeniu kilkugodzinnego spotkania delegacji związków z przedstawicielami rządu z premier Ewą Kopacz na czele, Grzesik powiedział dziennikarzom, że strona związkowa jest zadowolona z efektów spotkania. "Dostaliśmy zapewnienie, że dialog społeczny będzie kontynuowany w sprawie rozwiązania bardzo trudnych problemów, jakie narosły w Kompanii Węglowej i pozostałych spółkach" - powiedział Grzesik.
Dodał, że związkowcy zaprosili premier Kopacz na Śląsk i dostali zapewnienie, że pojawi się tam ona "w ciągu dwóch, trzech tygodni". "Ponadto uzyskaliśmy zapewnienie ze strony rządu, że nie ma zagrożeń wypłaty najbliższych wynagrodzeń w Kompanii Węglowej. Zarówno wszystkie wynagrodzenia, jak i pozostałe świadczenia zostaną wypłacone" - dodał. Grzesik powiedział dziennikarzom, że delegacja związkowców wraca na Śląsk, by przedstawić kolegom z kopalni efekty rozmów z rządem i wspólnie podjąć decyzję w sprawie ew. zawieszenia protestu. Dodał, że jeszcze we wtorek może zapaść decyzja w tej sprawie.
Wcześniej, po opuszczeniu spotkania Kopacz poinformowała dziennikarzy, że obecny wiceminister skarbu Wojciech Kowalczyk zostanie pełnomocnikiem rządu ds. restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego. Dodała, że Kowalczyk zostanie przeniesiony z Ministerstwa Skarbu Państwa do resortu gospodarki. Jak informowało wcześniej CIR, do zadań pełnomocnika będzie należało inicjowanie, koordynowanie i monitorowanie działań wynikających z restrukturyzacji sektora węgla kamiennego.
Biorący udział w spotkaniu wicepremier Janusz Piechociński poinformował PAP, że nowy pełnomocnik w ciągu kilkunastu dni przedstawi zmodyfikowany program naprawczy dla Kompanii Węglowej, także stronie związkowej. Grzesik powiedział z kolei dziennikarzom po spotkaniu, że wiceminister Kowalczyk "zobowiązał się, że w ciągu trzech tygodni przygotuje nowy program naprawczy dla Kompanii Węglowej".
Grzesik relacjonował wcześniej PAP, że "podczas spotkania wicepremier Piechociński poinformował, że będą sprzedane Węglokoksowi cztery kopalnie: Bobrek-Centrum, Piekary, Chwałowice oraz Jankowice". Zdaniem wicepremiera - dodał Grzesik - to jedyne możliwe źródło pozyskania środków na dalsze funkcjonowanie i inwestycje Kompanii Węglowej. Grzesik ocenił, że Solidarność odniosła się krytyczne do tej propozycji, bo jej zdaniem to rozpraszanie rynku producentów węgla. Wicepremier Piechociński pytany przez PAP o tę wypowiedź Grzesika, nie odniósł się do niej.
Zapewnił natomiast, że nie są zagrożone świadczenia pracownicze w Kompanii Węglowej i także poinformował, że premier Ewa Kopacz przyjęła od związkowców spółki zaproszenie na Śląsk.
Od sześciu dni związkowcy z Kompanii Węglowej okupują siedzibę spółki. Z decyzjami, co dalej, czekali na efekty posiedzenia rządowego zespołu ds. górnictwa oraz spotkania m.in. z premier Kopacz.
Okupacja Kompanii Węglowej rozpoczęła się w czwartek po porannym spotkaniu zarządu ze związkowcami. Związkowcy ogłosili wówczas, że będą czekali na przyjazd przedstawiciela rządu Kopacz z jej pełnomocnictwami oraz z informacjami nt. planów dalszych działań odnośnie branży. Później wysłali m.in. dwa listy do szefowej rządu - ze stanowiskiem dotyczącym ich oceny sytuacji w KW i branży oraz z zaproszeniem premier do Katowic.
Związkowcy wskazywali, że bezpośrednim powodem podjęcia protestu w siedzibie KW była czwartkowa informacja zarządu spółki o braku środków na wypłatę grudniowych pensji dla pracowników i niepozyskaniu środków na finansowanie kluczowych elementów planu naprawczego. Według ich relacji przedstawionym przez zarząd rozwiązaniem alternatywnym miałoby być zamknięcie kilku kopalń i likwidacja miejsc pracy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Lolo to chyba musiecie godać z Kopacz:)
wypłaty nie zagrożone. Dlaczego nikt nie pisze o zawieszeniu wypłat dla firm wykonujących prace na rzecz górnictwa. Przypominam, że w KW obowiązuje 120 dni termin płatności
Wzemie sie ktos wkoncu za to gornictwo raz a porzadnie???