W ciągu kilkunastu dni nowy pełnomocnik ds. naprawy sytuacji w polskim górnictwie Wojciech Kowalczyk przedstawi zmodyfikowany program naprawczy dla Kompanii Węglowej - zapowiedział podczas spotkania ze związkowcami z Kompanii Węglowej w Warszawie we wtorek wicepremier Janusz Piechociński.
Wicepremier podkreślił, ze nowy pełnomocnik "dostał pełne kompetencje" i będzie kontynuował działania rządu w zakresie naprawy górnictwa. - Powoła też stosowny zespół, w skład którego wejdzie kilku wiceministrów - powiedział Janusz Piechociński.
Zapewnił, że nie są zagrożone śwadczenia pracownicze w Kompanii Węglowej i poinformował, że premier Ewa Kopacz przyjęła od związkowców spółki zaproszenie na Śląsk.
- Pani premier przyjęła zaproszenie od strony związkowej i reprezentantów pracowników na Śląsk - powiedział wicepremier. Wizyta Ewy Kopacz powinna odbyć się jego zdaniem w najbliższym możliwym terminie, w ciągu 2-3 tygodni.
Wcześniej premier Ewa Kopacz poinformowała, że wiceminister skarbu Wojciech Kowalczyk będzie pełnomocnikiem ds. naprawy sytuacji w polskim górnictwie. Dodała, że Kowalczyk zostanie przeniesiony z Ministerstwa Skarbu Państwa do Ministerstwa Gospodarki.
W warszawskim Centrum Partnerstwa Społecznego Dialog odbyło się spotkanie z przedstawicielami związków zawodowych działających w Kompanii Węglowej. Tematem rozmów była sytuacja w spółce, której siedzibę od sześciu dni okupują związkowcy, protestujący przeciw brakowi środków na wypłaty.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jestem przed 50 rokiem życia,na kopalni przepracowałem nie pełne 25lat i pracuję jeszcze,pracując w różnych miejscach na dole w przodkach,przebudowach chodników,oraz chodnikach podścianowych,nadścianowych,utraciłem zdrowie,teraz czuję się coraz gorzej,brakuje mi sił ,nie potrafię zrozumiec że wszystkie zmiany i te ekonomiczne odbywają się kosztem zwykłego górnika jak i moim,nie mogę zrozumiec odrabiania l-4 od 1991r ustawa działa do tyłu,pytam dlaczego,czuję się oszukany!!!
Kater Gdyby górnicy 1988 roku nie zastrajkowali to byś do dzisiaj żył w tamtym ustroju Znasz jakiegoś górnika w wieku około 70 lat który pracował cały czas pod ziemią nie bo takich nie ma Chyba że byli w dozorze Druga sprawa jest taka ze mało który by dostał zdolność od lekarza do pracy na dole w wieku 50 lat Większość górników już ma choroby po czterdziestce a badania przechodzą tylko dlatego ze nie są dokładnie.
Kiedy wydłużenie wieku emerytalnego górników co najmniej do 55 roku życia i obniżenie współczynnika przy obliczaniu emerytury (1,8) oraz ograniczenie przywieli górniczych z tamtego ustroju.
W Polsce nie ma odpowiedzialności urzędowej bo w takim przypadku inaczej by wszyscy śpiewali i dostali po tyłku za te \"plany naprawcze\"
I kolejne stołki do utrzymania, przez górnictwo w kryzie... komisje bedą robić i grupy, zespoły do ratowania spółki... żal i rozpacz, ale to tylko POLSKA.
A co z winnymi zaniedbań? Awansowali i nic poza tym. Komu z dyrektorów postawiono zarzuty?
Następny Pan i nastepny zespół,któremu trzeba zapłacić za następne tony papierów-a co z tym Prezesem który miał zrobić z KW następną Bogdankę? wymiękł? nie miał koncepcji na naprawe KW? takich mamy Prezesów jaki Pan taki Kram-czyli jedno bagno.
W kilka dni to można wyleczyć sraczkę lub katar a nie górnictwo!!! Do tej pory mega mózgi przez kilka miesięcy nie wymyśliły nic mądrego, a teraz plan naprawy w kilka dni??? Gratuluję
Dobry wybór. Teraz będzie połączenie węgla i prądu.
Czy ten Pan Kowalczyk ma cos wspólnego z górnictwem? Czy to znów ktoś, kto nie zna specyfiki tej branży i będzie chciał naprawić a w rzeczywistości bardziej popsuje.